W nocy z soboty na niedzielę (8/9.02) czeka nas wyjątkowe zjawisko, a mianowicie pełnia superksiężyca. Od zwyczajnej pełni różni się ona tym, że Księżyc znajduje się wyjątkowo blisko Ziemi i jednocześnie świeci najmocniej światłem odbitym.
Definicję superksiężyca wymyślił przeszło 35 lat temu astrolog Richard Nolle. Zgodnie z nią w tym roku aż trzy pełnie zaliczają się do miana superksiężyca. Niebawem mamy szansę zobaczyć pierwszą z nich. Na drugą przyjdzie nam poczekać do nocy z 9 na 10 marca. Jednak największa w tym roku będzie pełnia z 7 na 8 kwietnia.
Najpierw w niedzielę (9.02) o godzinie 8:33 nastąpi pełnia, a więc Słońce, Ziemia i Księżyc znajdą się na jednej linii. Z kolei największe zbliżenie się Księżyca do Ziemi nastąpi w poniedziałek (10.02) o godzinie 21:32. Dzielić nas będzie wówczas dystans 362,479 kilometrów. Dla porównania średni dystans Księżyca od Ziemi to 382,900 kilometrów.
Zachęcamy do obserwacji wschodzącego Księżyca w sobotę (8.02), w zależności od regionu, między godziną 15:00 a 15:45. Szczegółowe godziny możecie znaleźć na poniższej mapce. Warto się wybrać na otwartą przestrzeń nieco wcześniej, aby nie przegapić tego spektaklu.
Jako, że Księżyc wejdzie w pełnię tuż po swym schowaniu się za horyzont i jednocześnie po wschodzie Słońca, warto też wybrać się na obserwację i sesję fotograficzną o świcie w niedzielę (9.02), krótko po godzinie 6:00. Księżyc będzie się wówczas znajdować nisko nad zachodnim horyzontem.
Superpełnia jest tak fascynującym zjawiskiem, ponieważ tarcza Księżyca jest o 14 procent większa i o 32 procent jaśniejsza niż zazwyczaj podczas pełni. Szczególnie ciekawie Księżyc prezentuje się tuż przed wschodem lub po zachodzie Słońca, czyli wówczas, gdy Srebrny Glob znajduje się nisko nad horyzontem, a niebo jest delikatnie rozjaśnione intensywnymi barwami.
Warto też wiedzieć, że w lutym mówimy o Pełni Śnieżnego Księżyca. Dlaczego? Po prostu luty bywa miesiącem śnieżnym, a skoro zimny Księżyc mamy w grudniu, to w lutym przychodzi czas na jego śnieżną odmianę. Tym razem nazwa ta nie jest odpowiednia, bo śnieg leży tylko w górach.
Z powodu zjawisk optycznych księżycowa tarcza będzie się wydawać większa niż, gdy znajduje się wysoko na niebie. Superpełnia Księżyca nie będzie miała kolosalnego wpływu na Ziemię.
Zakreśli się jedynie większymi niż zazwyczaj pływami, ale nie większymi niż o kilka centymetrów od tych obserwowanych podczas zwyczajnych pełni. Naukowcy uspokajają, że nie grożą nam z tego powodu kataklizmy, bo podobne zjawiska na przestrzeni historii zdarzały się wielokrotnie.
Pewne jest natomiast to, że osoby często odczuwające różnorodne dolegliwości podczas pełni, mogą się poczuć gorzej, więc czeka je nieprzespana noc.
Źródło: TwojaPogoda.pl / NASA.