FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Mgła przyczyną katastrofy śmigłowca?

Jak poinformowali agenci FBI, badający katastrofę śmigłowca, w której zginął legendarny koszykarz Kobe Bryant, pilot w swoim ostatnim komunikacie powiedział kontrolerom ruchu lotniczego, że zwiększył wysokość, aby ominąć warstwę chmur. Nad kalifornijskim Calabasas zalegała wówczas gęsta mgła. Śmigłowiec rozbił się o zbocze jednego z tamtejszych wzgórz. Zginęło w sumie 9 osób, w tym córka Bryanta.

prognoza polsat news