Przynajmniej tak twierdzi NASA, która to jest zadowolona z przebiegu pierwszego testu załogowej kapsuły CST-100 od Boeinga. Misja nie do końca przebiegła po myśli inżynierów, ale ostatecznie nie doszło do katastrofy i te małe błędy będzie można szybko zlikwidować, a następnie przejść do najważniejszego, czyli pierwszego... Zobacz cały artykuł >>>
Nie do końca udany test kapsuły Starliner, ale NASA jest zadowolona
Najważniejsze, że w połowie przyszłego roku w końcu rozpocznie się nowa era lotów załogowych organizowanych przez firmę SpaceX i Boeing z terytorium Stanów Zjednoczonych. Kraj ten uniezależni się od Rosji.