FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Rodzina z dzieckiem porażona piorunem w Tatrach. Mimo apeli, turyści szli w góry podczas burzy

TOPR-owcy informują o kolejnej tragedii w Tatrach. Po południu piorun raził turystów na szlaku do Hali Gąsienicowej. Na nic zdają się apele ratowników. Turyści bagatelizują ostrzeżenia i idą w góry mimo gwałtownej burzy.

Fot. YouTube / Pierre T. Lambert.
Fot. YouTube / Pierre T. Lambert.

Dzisiaj (30.08) około godziny 15:00, podczas gwałtownej burzy, która przeszła nad Tatrami, piorun uderzył w drzewo tuż obok turystów schodzących z Boczania, na szlaku między Kuźnicami a Halą Gąsienicową. Ucierpiała 3-osobowa rodzina. Kobieta została ogłuszona grzmotem, potknęła się i poobijała, na chwilę tracąc przytomność. Ratownicy pomogli jej zejść do Kuźnic, skąd odwieziono ją do szpitala. Z kolei mężczyzna i jego 7-letni syn doznali tylko niewielkich obrażeń.

Burza trwała około godziny. W trakcie niej stacjach meteorologiczna w Zakopanem odnotowała opad w wysokości 40 mm. Jednak według danych IMGW, pochodzących z systemu RainGRS, suma opadów w środkowej części polskich Tatr mogła dochodzić do nawet 60 mm. Niektóre ulice w Zakopanem zostały podtopione ponieważ studzienki kanalizacyjne nie nadążały z odprowadzaniem deszczówki.

Burze przechodzą nad Tatrami niemal codziennie od feralnego 22 sierpnia, gdy pioruny raziły 157 osób, a 5 turystów przypłaciło to życiem. Ratownicy twierdzą, że turyści pomimo apeli nie rezygnują z wyjść na górskie szlaki, gdy biją pioruny.

Podczas dzisiejszej (30.08) nawałnicy turyści w znacznej liczbie przebywali m.in. na Kasprowym Wierchu. Ani myśleli wracać kolejką linową, albo też schodzić z grani do dolin. Niektórzy próbowali też złamać zakaz i wejść na szlak na Giewont, który po tragedii został zamknięty do odwołania.

Z powodu burzy doszło do awarii zasilania elektrycznego kolejki linowej na Kasprowy Wierch. Kolej musiała być napędzana silnikami spalinowymi, które po kilku godzinach zawiodły. Wagoniki stanęły i konieczna okazała się ewakuacja około 450 turystów, ze szczytu i stacji pośredniej, samochodami terenowymi TOPR-u. Akcja zakończyła się dopiero o świcie.

To nie pierwsza taka awaria kolejki. Do podobnej doszło 29 lipca. Wtedy z Kasprowego trzeba było ewakuować 200 osób. Akcja trwała kilka godzin. Ostatnie osoby zjechały do Kuźnic dopiero o godzinie 1:00 w nocy. W tym sezonie znacznie zwiększono przepustowość kolejki. Wcześniej kursowała ona do godzin późno popołudniowych, a obecnie do późnego wieczora.

Kolejka linowa na Kasprowy Wierch w Tatrach. Fot. Max Pixel.

Gdy burza zastanie nas na szlaku

Co zrobić, gdy burza zastanie nas już podczas przemierzania gór? Jak się wówczas zachować, żeby nie stracić zdrowia, ani też życia? Przygotowaliśmy wskazówki, które pomogą zachować ostrożność w trakcie niebezpiecznych zjawisk atmosferycznych.

O tej porze roku panuje najlepszy okres do odwiedzania gór. Jednak w tym samym czasie w gorące popołudnia formują się chmury burzowe, które mogą stwarzać poważne niebezpieczeństwo dla wszystkich, którzy przemierzają szlaki, zwłaszcza te wiodące powyżej górnej granicy lasu.

W górach, gdzie trudno znaleźć bezpieczne schronienie, należy przyswoić sobie kilka wskazówek, które pomogą nam przetrwać groźne oblicza pogody. Przede wszystkim pamiętajmy o sprawdzeniu prognozy pogody oraz ostrzeżeń. Można śmiało zadzwonić do ratowników górskich i zapytać czy są jakieś zagrożenia.

Burze najczęściej pojawiają się nad górami po godzinie 14:00. Im cieplejszy jest dzień, tym większa szansa na burzę. Możliwość burzy wzrasta, jeśli na naszych oczach z biegiem godzin chmury zwiększają systematycznie swoje rozmiary.

Kiedy chmura przypomina kształtem kalafior, to można już mówić o powstawaniu chmury burzowej. Ostatecznym wskaźnikiem zbliżającego się zagrożenia jest smuga opadowa od podstawy chmury do powierzchni ziemi. W tym momencie należy czym prędzej szukać schronienia.

Pamiętajmy, że nawet jeśli chmura znajduje się 20 kilometrów od nas, to możemy zostać porażeni przez piorun. Ciemne chmury powinny nam uświadomić w jakim niebezpieczeństwie się znajdujemy. Najbardziej niebezpiecznie jest na grani, czyli na poszarpanym, najbardziej ostrym grzbiecie góry. Pioruny uderzają w granie najczęściej, ponieważ ściągają je ostre formacje.

Najlepiej oddalić się od skał na co najmniej metr, a w większej grupie nie wolno trzymać się za ręce, ponieważ w przypadku porażenia jednej osoby, ładunek przejdzie też na pozostałe. Warto też się rozproszyć.

Przede wszystkim jednak należy jak najszybciej zejść w niższe partie gór, najlepiej do najbliższego schroniska i przeczekać tam trudne warunki atmosferyczne. Jeśli jednak wszelkie budynki znajdują się zbyt daleko, to zminimalizować porażenie piorunem można kucając i dotykając rękoma gruntu.

Jeśli wówczas zostaniemy porażeni piorunem, to skutki tego będą najlżejsze, ponieważ prąd elektryczny najszybszą możliwą drogą przeniknie do ziemi, gdzie się rozładuje. Pamiętajmy o telefonie alarmowym: 601-100-300. Cenne wskazówki mają dla nas również ratownicy.

W góry wybierajmy się w jak najwcześniejszych godzinach. Zaplanujmy też wycieczkę tak, aby w godzinach popołudniowych, zanim nadejdą burze, zakończyć ją i zejść w doliny. Podczas zapowiadanych burz lepiej jest pozostać w dolinach i odłożyć wszelkie wyjścia.

Aby dowiedzieć się w jakiej odległości od nas znajduje się burza, wystarczy tylko policzyć sekundy dzielące pojawienie się pioruna od wystąpienia grzmotu. Jeśli są to 3 sekundy, to wówczas wiemy iż piorun pojawił się 1000 metrów od nas, jeśli 5 sekund to 1700 metrów, a jeśli 10 sekund to 3400 metrów od nas.

Rosnąca liczba turystów, którzy każdego roku pokonuje tatrzańskie szlaki skłoniła TOPR-owców do przygotowania materiału instruktażowego. Poznamy w nim podstawowe zasady bezpieczeństwa, a także prawidłowe miejsca i sposoby schronienia się przed niebezpieczeństwem.

Jednym z najważniejszych elementów, o których należy pamiętać w czasie planowania wyprawy i przed wyjściem jest szczegółowe kontrolowanie prognozy pogody. Pozwoli to uniknąć wielu nieprzyjemności jakie może przynieść spotkanie z burzą w wysokich partiach gór.

Źródło: TwojaPogoda.pl / TOPR.

prognoza polsat news