FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Kronika TOPR-u jeży włosy. Na tle lat pioruny zabiły 30 osób. „Zwęglone zwłoki stykające się plecami”

TOPR-owcy każdego dnia szczegółowo opisują swoje akcje ratownicze w Tatrach. Niektóre z nich są wstrząsające. Niestety, nie brakuje wśród nich takich, które dotyczyły porażeń piorunami. Tragedia sprzed ponad 80 lat niewiele się różni od tej sprzed kilku dni.

TOPR-owcy w akcji. Fot. Max Pixel.
TOPR-owcy w akcji. Fot. Max Pixel.

Kronika Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR) zawiera wiele wstrząsających relacji z akcji ratowniczych, które podjęte zostały na tle ostatniego stulecia. W międzyczasie od uderzeń piorunów zmarło około 30 osób. Największe wrażenie wywarł na nas wywołujący ciarki na plecach opis tragedii, jak miała miejsce 15 sierpnia 1937 roku.

To właśnie wtedy doszło do uderzenia pioruna w szczyt Giewontu i śmiertelnego porażenia 4 osób. Dramat powtórzył się niemal dokładnie po 82 latach. Na łamach kroniki z wypraw TOPR-u czytamy, że w oddaleniu około 10 metrów od krzyża leżały doszczętnie zwęglone zwłoki stykających się plecami dr. Leopolda Schlönvogta, członka Oddz. Łódzkiego Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego (PTT), i Jana Mroza, kobziarza z Poronina.

Po przeciwległej stronie krzyża leżały już zimne zwłoki młodego sprzedawcy ciastek Kazimierza Bani z Gorlic. Siłą powstałego prądu powietrza przy wyładowaniu elektryczności rzucony został dr. Erwin Schlönvogt około 50 metrów ku południowi. W pierwszym rzędzie Pogotowie zajęło się ciężko rannym bratem zmarłego, dr. Erwinem Schlonvogtem, członkiem Oddz. Krakowskiego Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego (PTT), którego zniesiono do schroniska na Hali Kondratowej.

TOPR-owcy w akcji. Fot. Facebook / Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe - TOPR / A. Marasek.

Oprócz trzech zabitych i jednej osoby ciężko rannej, porażonych przez piorun zostało 13 osób, które po założeniu pierwszego opatrunku o własnych siłach wróciły do Zakopanego. W dwa tygodnie później zmarł w szpitalu dr E. Schlönvogt.

82 lata później...

Tymczasem Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (TOPR) opublikowało kronikę z feralnego dnia 22 sierpnia, gdy w wyniku uderzeń piorunów w masywie Giewontu zmarły 4 osoby, a 157 zostało rannych. Nigdy wcześniej w historii TOPR nie przeprowadził tak szeroko zakrojonej akcji ratowniczej w najwyższych polskich górach. Oto co się zdarzyło, minuta po minucie:

Czwartek, 22 sierpnia 2019

13:06 Do TOPR dociera informacja o porażeniu piorunem turysty, który znajdował się w rejonie Chudej Przełączki. Turysta jest przytomny, ale pokaleczony i poparzony. Turyści sprowadzają go w kierunku schroniska na Ornaku.

13:16 TOPR zostaje powiadomiony o uderzeniu pioruna w masywie Giewontu. 3 osoby są reanimowane w tym dwoje dzieci. Sporo osób zostało porażonych. Trwa burza, nie jest możliwe użycie śmigłowca. 13:37 Z Centrali na Kondratową wyjeżdża 12-osobowa ekipa ratowników. W Centrali zbierają się kolejni ratownicy wezwani do działań ratowniczych.

TOPR-owcy w akcji. Fot. Facebook / Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe - TOPR / M. Ślusarczyk.

13:53 Z Centrali na Kondratową wyjeżdża kolejna 8-mio osobowa grupa ratowników.

14:00 Start śmigłowca w kierunku Giewontu.

14:05 Informacja o kolejnym uderzeniu pioruna w Kopułę szczytową Giewontu. Są kolejni ranni.

14:23 Desant ratowników, przejęcie reanimacji od turystów. Ratownicy prowadzą zaawansowane zabiegi resuscytacyjne. Ratownicy informują Centralę o wielu osobach, które potrzebują pomocy. Śmigłowiec przewozi pierwszych najciężej rannych do szpitala, a lotem w kierunku Giewontu, kolejnych ratowników. Do pomocy sukcesywnie włączają się Ratownicy z Grup Podhalańskich GOPR, 20 ratowników, sprzęt do reanimacji i transportu, 4 śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, Straż Pożarna. Śmigłowiec TOPR przewozi do szpitala najciężej rannych. Mniej poszkodowani turyści schodzą do schroniska na Kondratowej, gdzie udzielana jest im pierwsza pomoc.

Szlak na Giewont po tragedii. Fot. Twitter / @Tatrzanski_PN.

15:11 Ratownicy działający pod Giewontem informują, że resuscytacja nie przyniosła rezultatu. Trzy osoby (kobieta i dwoje dzieci) nie żyją.

15:28 na Herbacianą Przeł. przylatuje śmigłowiec LPR, który włącza się do transportu najciężej rannych.

16:17 Informacja od turystów, którzy sprowadzili rażonego piorunem turystę spod Chudej Przełączki na Ornak. Jego stan się pogorszył, potrzebny pilny transport do szpitala. Próba dolotu śmigłowcem ze względu na pogodę nie powiodła się. Z Centrali na sygnałach z dwoma ratownikami, wyjechała terenowa karetka TOPR, którą ranny został przetransportowany do szpitala.

16:18 telefon od turystki znajdującej się na Siodłowej Przeł. Jej partner został porażony przez kolejny piorun. Potrzebna pomoc.

17:13 Informacja od ratowników o kolejnej ofierze porażonej śmiertelnie w Żlebie Kirkora.

Szlak na Giewont po tragedii. Fot. Twitter / @Tatrzanski_PN.

17:20 Wszyscy ciężej poszkodowani zostali przetransportowani śmigłowcami do szpitala. Lżej ranni zeszli lub zostali sprowadzeni przez ratowników na Halę Kondratową, gdzie Straż rozstawiła namiot, gdzie oprócz schroniska, zaopatrywano rannych i sukcesywnie zwożono ich samochodami do Kuźnic. W tym czasie śmigłowce LPR przewoziły część poważnie rannych osób do okolicznych szpitali. W sumie w tym tragicznym zdarzeniu śmierć poniosły 4 osoby w tym dwoje dzieci, rannych zostało 157 osób. W działaniach ratowniczych wzięło udział około 180 ratowników TOPR, GOPR, Straży Pożarnej, Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

18:10 Z jaskini wychodzi grupa ratowników, którzy działali tego dnia. Zostali oni śmigłowcem przetransportowani do Zakopanego.
Przed 19-tą rozpoczęto transport śmigłowcem zwłok porażonych turystów na Kondratową. Przed 20-tą w Kuźnicach przekazano zwłoki firmie pogrzebowej.

Szlak na Giewont po tragedii. Fot. Twitter / @Tatrzanski_PN.

20:40 Ostatni ratownicy działający pod Giewontem powrócili na Centralę.

Piątek, 23 sierpnia 2019

7:48 Policja informuje TOPR, że z 16-osób odnalazło się 7, brak wiadomości o 9 osobach

10:20 Policja informuję , że odnalazły się kolejne 4 osoby, Nie ma wiadomości o 5-ciu osobach.

10:49 Lot z ratownikami, w rejon Wyżniej Kondrackiej Przeł. Ratownicy mają przeszukać masyw Giewontu a z pokładu śmigłowca mają być przeszukane jego płn. ściany.

Źródło: TwojaPogoda.pl / TOPR.

prognoza polsat news