Co najmniej 200 razy do północy wyjeżdżali strażacy, aby usuwać połamane i powalone przez wichurę drzewa, zabezpieczać zerwane lub uszkodzone dachy na budynkach i odpompowywać wodę z zalanych dróg, posesji i piwnic. Najwięcej akcji było po północy, ale Straż Pożarna jeszcze nie podała statystyki... Zobacz cały artykuł >>>
Krajobraz po nawałnicach: Zerwane dachy, połamane drzewa i zalania. Setki akcji strażackich
Setki razy strażacy wyjeżdżali minionej nocy, i nadal wyjeżdżają, do usuwania skutków gwałtownych burz, które przeszły nad południową, wschodnią i centralną Polską. Są pozrywane dachy, połamane drzewa i podtopienia. Na szczęście nie ma ofiar.
