FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Wiele ofiar turbulencji

Samolot kanadyjskich linii Air Canada, na trasie z Vancouver do Sydney, awaryjnie lądował na Hawajach po tym, gdy wleciał w strefę bardzo silnych turbulencji. Z pierwszych ustaleń wynika, że maszyna gwałtownie opadła o około 30 metrów. Pasażerowie, którzy nie zdążyli się zapiąć pasami, uderzali głową w sufit. 9 osób doznało poważnych obrażeń, a kolejne 37 mniejszych. Naoczni świadkowie mówią, że wszędzie była krew.

prognoza polsat news