Turystyczny „szczyt głupoty”
Obserwator meteo na Kasprowym Wierchu spotkał się z wyjątkową głupotą turystów, którzy mimo fatalnej pogody weszli na szczyt i chcieli zjechać kolejką, którą uziemił porywisty wiatr. Oto, co usłyszał: „Jak to kolejka nie jeździ? I jak my teraz zjedziemy?!? My już ani centymetra nie damy rady iść! Szliśmy straszną trasą, jest straszny śnieg! Wiemy, że to był szalony pomysł, ale w dół nie dało się już wrócić, bo za stromo do Kondratowej było! Umierający jesteśmy!”