W ubiegły weekend po chłodnej i mokrej sobocie nadeszła słoneczna i ciepła niedziela. Tym razem będzie odwrotnie, bo pogodniejsza i suchsza zapowiada się sobota, z kolei w niedzielę padać będzie częściej. Na szczęście temperatura przez cały weekend będzie bardzo wysoka.
Pod znakiem najładniejszej aury weekend minie na południu kraju. Tam będzie najcieplej, nawet 20 stopni w cieniu, a także najpogodniej. Najmniej przyjemnie będzie na północy, gdzie padać będzie codziennie, a temperatura będzie najniższa.
Przegląd weekendowej prognozy zacznijmy od soboty (23.03), która w większości regionów naszego kraju będzie bardzo słoneczna i bez opadów. Parasole przydadzą się jedynie na krańcach północnych, ale dopiero po południu i wieczorem. Deszcze będą słabe i przelotne.
Termometry w najcieplejszym momencie dnia pokażą od 14 stopni na północnym wschodzie przez 16-18 stopni na większym obszarze do nawet 20 stopni na zachodzie i południu kraju. Tym razem nie spodziewamy się porywistego wiatru, więc temperatura odczuwalna będzie zbliżona do wskazań termometrów.
Niedziela (24.03) w dalszym ciągu w całej południowej połowie kraju będzie słoneczna i bez kropli deszczu. Inne krajobrazy zapowiadają się w północnej połowie, gdzie będzie się chmurzyć, miejscami także padać, a nawet słabo grzmieć.
Temperatura będzie prawdziwie wiosenna. Odnotujemy od 10 stopni nad samym morzem przez 16-17 stopni w większości miejsc do nawet 20 stopni na południu kraju. Wiatr wiejący z południa i południowego zachodu będzie słaby.
W miejscach, gdzie temperatura będzie najwyższa, a niebo najpogodniejsze, można skorzystać z okazji i pierwszy raz w tym roku trochę się poopalać. O tej porze roku, gdy promieniowanie ultrafioletowe wciąż jest nieduże, kąpiele słoneczne są bezpieczne.
Źródło: TwojaPogoda.pl