Wiatr rozdawał karty w Oslo
W stolicy Norwegii odbył się konkurs drużynowy Pucharu Świata w skokach narciarskich. Jak twierdzą komentatorzy, z powodu nagłych podmuchów wiatru zawody odbywały się w skandalicznych warunkach, które narażały skoczków na niebezpieczeństwo. Przekonać się można o tym było w trakcie skoku Niemca Stephana Leyhe, który przy lądowaniu upadł na twarz. Incydent wyglądał dość groźnie, co możecie zobaczyć poniżej. Konkurs zakończono po pierwszej serii. Polacy znaleźli się poza podium, na 4. pozycji.