FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Coś dla tych, którzy nie znoszą zimy. Znaleźliśmy państwa, w których jeszcze nigdy nie prószył śnieg

Śnieg w krajach tropikalnych? Teoretycznie to możliwe, ale czy kiedykolwiek miało to już miejsce? W ilu państwach na świecie biały puch nie sypał od czasu ostatniego zlodowacenia? Poznajmy największe śnieżne anomalie.

Ośnieżone plamy w Izraelu. Fot. Max Pixel.
Ośnieżone plamy w Izraelu. Fot. Max Pixel.

Mamy prawdziwą gratkę dla wszystkich tych, którzy nie lubią widoku białych krajobrazów. Jest na naszej planecie całkiem sporo krajów, gdzie śnieg albo nie sypał bardzo dawno, albo w ogóle nie było go od czasu, gdy po Ziemi stąpa człowiek. Może warto się tam przeprowadzić?

Okazuje się, że w 77 państwach na świecie opadów śniegu, poza obszarami górskimi, nie notowano ani razu od ostatniego zlodowacenia, zaś w przeszło połowie z nich nie zdarzyło się to w jakiejkolwiek epoce, nawet najzimniejszej.

Śnieg na wulkanie Teide na kanaryjskiej Teneryfie. Fot. Irene Hegge Guttormsen.

Najwięcej krajów, które śniegu nigdy nie doświadczyły, położonych jest w Afryce. Natomiast wszystkie znajdują się w strefie międzyzwrotnikowej. Nie powinno to nikogo zaskakiwać, ponieważ im bliżej równika, tym biały puch występuje rzadziej, a na samym równiku w historii ludzkości jeszcze nie padał.

Dlaczego? Ponieważ temperatura powietrza dodatnia jest tam do wysokości około 5 kilometrów przez cały rok. Nawet w najchłodniejszym sezonie izoterma zera stopni znajduje się na takiej wysokości, jakiej w środku lata w Polsce.

Pierwszy śnieg od prawie 38 lat na saharyjskiej pustyni Ain Sefra w Algierii. Fot. Karim Bouchetata.

Jeśli więc u nas w lipcu śnieg spaść na niziny nie potrafi, to tym bardziej na równiku nie może się to zdarzyć nawet podczas tamtejszej "zimy". Nie oznacza to oczywiście, że mieszkańcy krajów tropikalnych śniegu nigdy nie widzieli.

Jeśli mieszkają w pobliżu gór, jak na przykład mieszkańcy Tanzanii u stóp Kilimandżaro, to śnieżną czapeczkę mogą obserwować codziennie i stanowi to dla nich swego rodzaju namiastkę zimy. Jednak już mieszkańcy Malediwów, które wyłaniają się z wód Oceanu Indyjskiego tylko nieznacznie, śniegu nigdy nie widzieli, o ile oczywiście wysp w swym życiu nie opuszczali.

Mieszkańcy Arabii Saudyjskiej radują się z rzadko spotykanego u nich śniegu. Fot. Twitter / @BestEarthPix.

Na tle historii wielokrotnie zdarzało się, że śnieg w tropikach był mylony z gradem. Działo się tak dlatego, że również lodowe kule, które latem przynoszone są przez burze, nie należą tam do zjawisk częstych. To również efekt wyjątkowo nagrzanych dolnych warstw atmosfery.

Dodania temperatura panująca w strefie formowania się gradzin, uniemożliwia ich powstawanie. Nawet jeśli utworzą się nieduże kulki, to zanim spadną z wysokości kilku kilometrów na powierzchnię ziemi, wyparowują.

W grudniu 2013 roku na Kair, stolicę Egiptu, spadł pierwszy śnieg od niepamiętnych czasów. Fot. Twitter / @BestEarthPix.

Tylko na dwóch kontynentach śnieg sypał we wszystkich krajach. Mowa o Europie i Antarktydzie. Na naszym kontynencie biały puch zdarza się bardzo rzadko w miastach położonych na nizinach w Grecji, w Gibraltarze, Włoszech, Hiszpanii, Portugalii, na Malcie i, co ciekawe, w Irlandii.

W tym ostatnim kraju śnieg to niemal anomalia w mieście Valentia, gdzie w ciągu ostatnich 25 lat sypało tylko dwukrotnie, w styczniu 1991 i w grudniu 2010 roku. Nic więc dziwnego, że Irlandia nazywana jest zielonym krajem, nawet w środku zimy. Mieszkańcy zawdzięczają to wybitnie morskiemu klimatowi, który dodatkowo jest wspomagany przez ciepły Prąd Zatokowy.

Zima na ulicach Soczi w Rosji. Fot. Maxim Gololobov / Facebook / Severe Weather World.

Tymczasem w Gibraltarze, który jest terytorium zależnym Wielkiej Brytanii, białe krajobrazy pojawiły się po raz ostatni w lutym 1954 roku. Prawdziwej zimy od bardzo dawna nie poczuli również Sycylijczycy. W mieście Cozzo Spadaro biało od śniegu nie było od 1905 roku.

Malta to najdalej wysunięty na południe europejski kraj. Na wybrzeżach śniegu nie notowano przynajmniej od 1800 roku, nie było też mrozu. Zima dla tamtejszej ludności to najmniej 5 stopni, deszcz i silny wiatr. Podobnie jest na Wyspach Kanaryjskich, gdzie biało jest tylko na wulkanach.

Najmniej śnieżną stolicą w Europie jest z kolei Lizbona. W tym portugalskim mieście biały puch sypał m.in. w 1933, 1944, 1954 i ostatnio w styczniu 2006 roku. Jeśli więc nie lubimy śniegu i najchętniej nigdy więcej nie chcemy go zobaczyć, to w najbliższej okolicy polecamy Andaluzję, Sycylię, Maltę, Kretę i Cypr.

Wraz ze zmianami klimatycznymi od czasu do czasu zdarza się, że śnieg pada tam, gdzie nie powinien. Tak właśnie zdarzyło się zimą z przełomu 2013 i 2014 roku w Egipcie, gdzie biały puch spadł na wschodnie dzielnice Kairu po raz pierwszy od 158 lat. Rok później śniegiem sypnęło też na wyżej położonych obszarach Malty, wyspiarskiego kraju, gdzie na wybrzeżach śniegu jeszcze nie widziano. Z kolei na słynne plaże Costa Blanca w Hiszpanii pierwszy od 90 lat śnieg spadł w styczniu 2017 roku.

Źródło: TwojaPogoda.pl / WMO.

prognoza polsat news