W Karkonoszach jest miejscami więcej śniegu niż w Tatrach, choć zazwyczaj jest odwrotnie. Na Śnieżce pokrywa białego puchu ma 212 cm grubości, wobec 185 cm, które leżą na Kasprowym Wierchu. Wraz z odwilżą masy śniegu zaczęły schodzić po stromych zboczach.
W miniony weekend (16-17.02) nasz czytelnik Tomasz zaobserwował i sfotografował nieduże lawiny schodzące po zboczach Kotła Małego Stawu. Zagrażają one turystom przemierzającym niebieski szlak z Karpacza (Świątyni Wang) do Schroniska PTTK „Samotnia” nad Małym Stawem.
Pojawił się tam charakterystyczny znak ostrzegający przed lawinami. Ten odcinek szlaku został zamknięty dla ruchu do odwołania. Ratownicy GOPR-u odbywają tam szkolenia, jak radzić sobie w rejonach, gdzie zagrożenie stanowią lawiny.
W Karkonoszach obowiązuje w dalszym ciągu pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. To oznacza, że pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana i stabilna. Wyzwolenie lawiny na ogół jest możliwe tylko przy dużym obciążeniu dodatkowym w nielicznych miejscach w terenie ekstremalnie stromym. Możliwe jest samorzutne schodzenie lawin głównie w postaci zsuwów i małych lawin.
We wtorek (19.02) pogoda w Karkonoszach zacznie się psuć, ale jeszcze powinno być dość pogodnie. Późnym popołudniem i wieczorem przyjdzie załamanie, zacznie padać, porywiście wiać i ochłodzi się. To oznacza powrót warunków zimowych.
Źródło: TwojaPogoda.pl / GOPR.