FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Pół Polski w śniegu. Miejscami spadło nawet 25 cm świeżego puchu. Kiedy zacznie się roztapiać?

Rano miliony Polaków obudziły się z zimowymi widokami za oknem mimo, że jeszcze w weekend było wiosennie ciepło. Nagła zmiana pogody sprawiła, że wiele dróg jest nieprzejezdnych. Kiedy śnieg się roztopi? Sprawdźmy prognozę.

Fot. Max Pixel.
Fot. Max Pixel.

Prognozy sprawdziły się co do joty, choć wielu w to nie wierzyło sądząc, że z dnia na dzień nie może się ochłodzić nawet o kilkanaście stopni. Jednak ciepłe powietrze podzwrotnikowe, które jeszcze (3.02) w niedzielę przynosiło na południu kraju nawet 16 stopni w cieniu, zostało wyparte przez dużo zimniejszą masę.

Koniec weekendu minął pod znakiem śnieżyc z zachodniej części kraju. Najmocniej sypało na Dolnym Śląsku, a im bliżej Sudetów, tym obficiej. Jednak wieczorem i minionej nocy intensywne opady śniegu rozprzestrzeniły się wraz ze spadkiem temperatury na południowe, centralne i północno-wschodnie regiony.

13 cm śniegu w Świętochłowicach w woj. śląskim. Fot. Damian Dąbrowski / TwojaPogoda.pl

Początkowo padał tam deszcz, jednak z biegiem godzin przeszedł on w śnieg, a to, co wcześniej spadło w formie ciekłej, miejscami zaczęło zamarzać, tworząc na drogach i chodnikach niebezpieczne oblodzenie, które zamaskowane zostało przez warstwę świeżego śniegu.

Dlatego też dzisiaj (4.02) z rana na drogi wyjechało ponad 1100 pojazdów zimowego utrzymania. Główne drogi, w tym ekspresowe i autostrady, są przejezdne. Inaczej jest na lokalnych drogach, które znajdują się w szarym końcu listy pierwszeństwa w odśnieżaniu. Pod ciężarem śniegu łamią się gałęzie, a te upadając, zrywają linie energetyczne. Na Ziemi Łódzkiej bez prądu są ponad 52 tysiące odbiorców.

17 cm śniegu w Moszczance w woj. opolskim. Fot. Jarosław Gerczak / TwojaPogoda.pl

Obecnie najwięcej śniegu leży w pasie od Dolnego Śląska i południowej części Ziemi Lubuskiej przez Wielkopolskę, Ziemię Łódzką i Kujawy po Warmię, Mazury i Podlasie, przeważnie powyżej 10 cm. Wśród miast wojewódzkich najwięcej śniegu spadło w Opolu, 16 cm.

Na stacjach telemetrycznych IMGW największy przyrost pokrywy śnieżnej odnotowany został w Paczynie k. Kamiennej Góry i Lubawki na południowych krańcach woj. dolnośląskiego, aż o 25 cm. W dobę pokrywa powiększyła się dwukrotnie i osiąga grubość pół metra.

Do godzin południowych intensywnie sypać będzie już tylko na północno-wschodnich krańcach. Poza tym słabych, przelotnych opadów śniegu spodziewamy się miejscami w centrum i na środkowym wschodzie.

Po południu niewielkie opady śniegu będą występować miejscami w centrum, na wschodzie i północnym zachodzie kraju. Na pozostałym obszarze padać nie powinno, a niebo przejaśni się.

17 cm śniegu w Moszczance w woj. opolskim. Fot. Jarosław Gerczak / TwojaPogoda.pl

W najcieplejszym momencie dnia termometry pokażą nieznacznie powyżej zera, a więc spadła pokrywa będzie się powoli roztapiać. Sytuacja pogorszy się w nocy z poniedziałku na wtorek (4/5.02), gdy w całym kraju chwyci mróz, największy na południowym zachodzie, nawet poniżej minus 5 stopni.

To, co za dnia spadło lub się roztopiło, ponownie zamarznie. Drogi i chodniki pokryje lód, przez co będą one śliskie. Już teraz uprzedzamy kierowców i pieszych, bo łatwo będzie o wypadek.

Śnieg będzie się systematycznie roztapiać, zwłaszcza popołudniami, gdy z dnia na dzień temperatury będą coraz wyższa. Nocami i o porankach proces ten będzie spowalniać z powodu przymrozków. Miejscami może jeszcze słabo poprószyć, z biegiem czasu śnieg będzie przechodzić w deszcz.

Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW-PIB.

prognoza polsat news