Najgłupszy eksperyment na mrozie
Fala tęgich mrozów to świetny czas na różne eksperymenty. Jednak wśród nich są też takie, których nie powinniście powtarzać. Pewien chłopak chyba za dużo naoglądał się kultowej komedii "Głupi i Głupszy", bo postanowił dotknąć językiem lodowatego słupka. Mogło się to skończyć uszkodzeniem śluzówki, co jest bardzo bolesne. Tym razem lekkomyślnego nastolatka uratowała matka z kubkiem gorącej wody. Na długo jednak zapamięta swój głupi wyczyn.