Snowboardzista chciał uwiecznić Tatry, wpadł w studnię drzewną
Jak informują ratownicy górscy, zbaczanie z oznakowanego szlaku lub trasy narciarskiej w obecnych warunkach może okazać się bardzo niebezpieczne. W rejonie Zbójnickiej Kopy snowboardzista, który 10 metrów od trasy próbował sfotografować Tatry, wpadł w tzw. studnię drzewną. Upadek około 2,5 metra w dół, przy takiej ilości śniegu, na szczęście nie spowodował żadnego urazu. 3 ratowników pomogło mężczyźnie wydostać się na powierzchnię.