Dramat w Nigerii
Światowe media żyją ostatnio huraganem Florence w USA i tajfunem Mangkhut w Azji, tymczasem w ich cieniu wydarzyła się straszna tragedia, o której nikt nie wspomina. To dramatyczna w skutkach powódź, która na skutek monsunowych ulew nawiedziła Nigerię, najgęściej zaludniony kraj w Afryce. Dwie duże rzeki, Niger i Benue, wystąpiły z brzegów zalewając tysiące domów. Utopiło się co najmniej 100 osób.