Lasy płoną na potęgę
Z powodu suszy ściółka leśna jest wyschnięta na wiór. Wystarczy wyrzucony niedopałek lub iskra z silnika przejeżdżającego auta, aby wybuchł pożar. Jak informują Lasy Państwowe, w Nadleśnictwie Rytel na Pomorzu, gdzie w sierpniu nawałnica powaliła miliony drzew, ogień pojawił się na powierzchni uprzątniętej z połamanych drzew i szybko przerzucił na pobliski stos drewna. Jeśli wybieracie się w weekend do lasu, zachowajcie szczególną ostrożność.