Naukowcy przebadali 86 gatunków drzew na podstawie danych z lat 1980-1995 i 2013-2015 gromadzonych przez leśników. 47 procent gatunków dokonywało tym czasie ekspansji na zachód w średnim tempie 15 kilometrów na 10 lat. Żaden gatunek nie powędrował dalej na południe i wschód. Na zachód wędrują gatunki okrytonasienne, a na północ nagonasienne. Jest jednak jedno ale. Istnieje podejrzenie, że za ekspansję lasów nie odpowiada wcale ocieplenie klimatu, lecz regeneracja kompleksów leśnych po dawnych masowych wycinkach, lepsza gospodarka leśna i szybsze gaszenie pożarów, które mogą powodować odradzanie się lasów coraz dalej na zachód od ich największych zbiorowisk na wschodzie USA... Zobacz zdjęcia lasów
Lasy wędrują na zachód, nie na północ
Dotychczas naukowcy informowali, że na skutek globalnego ocieplenia poszczególne gatunki drzew zaczęły swoją ekspansję na północ, gdzie klimat zdecydowanie łagodnieje. Inaczej jest w Stanach Zjednoczonych, gdzie najnowsze badania wykazały, iż drzewa ze wschodnich części kraju przenoszą się coraz dalej na zachód, natomiast rzadziej na północ. Dlaczego tak się dzieje? Otóż drzewa w mniejszym stopniu reagują na zmiany temperatur niż sum opadów, które przekładają się na zasoby wodne z glebie.