Sztormy tworzą się z jeszcze jedno powodu, a mianowicie nietypowego ukształtowania dna morskiego, który gwałtownie wznosi się z 4 kilometrów do zaledwie 100 metrów na dystansie kilku kilometrów. To idealne warunki do powstawania fal zdolnych spychać statki na skaliste wybrzeża Ziemi Ognistej lub masywne góry lodowe. Przylądek Horn i jego okolice znane są jako cmentarzysko statków. Zobaczcie ten obszar okiem satelity.
Owiany złą sławą Przylądek Horn
Ponad stulecie temu, jeszcze przed otwarciem Kanału Panamskiego, owiany złą sławą Przylądek Horn spędzał sen z powiek kapitanom i marynarzom, ponieważ znanym był z potężnych sztormów. Obszar morski między południowym krańcem Ameryki Południowej a wybrzeżami Antarktydy przemierzają głębokie układy niżowe, które niosą duże wahania ciśnienia, a co za tym idzie huraganowe wiatry i wysokie na kilkanaście metrów fale sztormowe.