Niszczycielski fen w Alpach
Nie tylko w naszych górach halny miał siłę huraganu. Jeszcze mocniej wiało w Alpach. Tam wiatr typu fenowego osiągał w porywach nawet 180 kilometrów na godzinę. Najmocniej wiało na Zugspitze, najwyższym szczycie Niemiec, na wysokości niemal 3000 metrów. W dolinach fen siał spustoszenie łamiąc drzewa, zrywając dachy, a nawet obracając w strzępy domy z drewna. Taką demolkę fen poczynił na południu Austrii: