Bieszczadzki dzięcioł w akcji
Dzięcioła każdy z nas widział w podręczniku od przyrody, ale na własne oczy tylko nieliczni, bo biało-czarno-czerwony ptak sprytnie ukrywa się przed naszym wzrokiem. Za to prawie wszyscy słyszeliśmy jego stukanie w korę drzewną, co robi z zawrotną prędkością nawet 20 uderzeń w ciągu jednej sekundy. Teraz go zobaczycie w pełnej krasie i usłyszycie na poniższym filmiku, który powstał w Bieszczadach.