Choć białego puchu spadnie niewiele, to jednak nie jego ilość, lecz to, że będzie on na większym obszarze pierwszym w sezonie, sprawi, że na drogach może dojść do paraliżu. Nie wszyscy bowiem zmienili opony, a do zimowej aury trzeba się co roku na nowo przystosowywać. Bądźmy więc opanowani i z wyrozumiałością podchodźmy do innych kierowców, jak i drogowców... Zobacz cały artykuł
Krajobrazy zabielą się
Pierwsze opady śniegu na obszarach nizinnych naszego kraju mieliśmy już w październiku, ale tylko lokalnie. Teraz przyjdzie czas na powiew zimy na większym obszarze. Gdzie należy się spodziewać śniegu, ile go będzie i jak długo się utrzyma?