Od jakiegoś czasu geolodzy ostrzegają, że cała góra może osiąść, a wówczas katastrofa ekologiczna może zagrozić całemu regionowi, ponieważ wzniesione w powietrze gigantyczne ilości napromieniowanego pyłu, zaczną opadać nie tylko na Półwysep Koreański, ale też Chiny i Rosję. Będzie to swoista "brudna bomba", której skutki mogą się okazać katastrofalne.
Pierwsze ofiary atomowej góry
Według japońskiej telewizji TV Asahi wrześniowy test bomby wodorowej na poligonie w Korei Północnej spowodował zapadlisko, w którym zginęło 200 osób. W tunelach pod poligonem rakietowym Punggye-ri robotnicy zabezpieczali konstrukcję przed zawaleniem się. Jednak wybuch był tak duży, że tunele zostały odcięte, a około 100 ludzi tam znajdujących się zginęło. Później na skutek akcji ratowniczej doszło do kolejnego tąpnięcia i liczba ofiar podwoiła się.