FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Plaga szarańczy w Rosji

Południową Rosję znów nawiedziła plaga szarańczy wędrownej. Rosjanie mówią o apokaliptycznych obrazach, które rozgrywają się na ich oczach, ponieważ owadów jest tak dużo, że potrafią przysłonić Słońce i zmienić dzień w noc. Ludzie ukrywają się w swych domach, zamykają okna i drzwi, aby owady nie dostawały się do środka. Żarłoczne owady ogołociły dziesiątki tysięcy hektarów pól uprawnych. Władze w obawie przed klęską głodu wprowadziły stan wyjątkowy.

Rozpoczęły się opryski na masową skalę. Jednak szarańcza nie mogąc pożywić się w jednym miejscu, potrafi przebyć znaczne odległości, aby ostateczne zaspokoić głód. Problem więc nie został rozwiązany, a to oznacza, że plaga może dotrzeć także w inne regiony Rosji. Jedna z największych plag szarańczy nawiedziła Rosję latem 1921 roku. Na łamach "Gazety Olsztyńskiej" z 2 sierpnia 1921 roku możemy znaleźć jeżące włosy na głowie informacje, że klęska nieurodzaju dotknęła cztery pasy terytorialne europejskiej części Rosji. Niedobór żywności objął 30 milionów ludzi. Każdego dnia umierało 15-20 tysięcy osób. Drogi wiodące w kierunku Moskwy były usłane zwłokami ludzi i zwierząt.

prognoza polsat news