Z powodu kolejnej fali ulew pogotowie przeciwpowodziowe ogłoszono w kolejnych gminach, w sumie jest ich 20, w tym w Krakowie. Poziom wód w rzekach wzrósł nie tylko z powodu opadów, ale też spuszczania wody ze zbiorników retencyjnych. Strażacy w woj. śląskim i małopolskim przy zabezpieczaniu posesji workami z piaskiem interweniowali już kilkaset razy. Obecnie pogoda zaczyna się poprawić, opady ustają i w najbliższych dniach nie spodziewamy się już tak intensywnych deszczy. Mimo to deszczówka dopiero teraz schodzi z gór i może jeszcze przez dobę podnosić poziom wód w rzekach.
Deszcze ustały, ale rzeki wzbierają
Do Krakowa zbliża się druga fala kulminacyjna. Pierwsza przeszła wczoraj wieczorem i na Bielanach miała 486 cm. Druga fala przepłynie przez miasto nadchodzącej nocy i może mieć ponad 520 cm, a więc przekraczać stan alarmowy, który wynosi 500 cm. Nadwiślańskie bulwary są zalane tylko częściowo. Gorzej sytuacja wygląda w przypadku tuneli, dwa z nich musiały zostać zamknięte, pod rondem Grunwaldzkim i pod ul. Konopnickiej.