
Zdjęcia, filmy i informacje wysyłajcie na: redakcja@twojapogoda.pl

@Rafał podczas swojego kolejnego już w tym roku pobytu w Tatrach uwiecznił piękną Drogę Mleczną, czyli fragment galaktyki, w której mieszkamy. Znajdują się w niej miliardy gwiazd, a jedną z nich jest Słońce, wokół którego nieustannie krążymy na Błękitnej Planecie.

Droga Mleczna nad Tatrami. Fot. Rafał Raczyński.

Na zachodnim niebie możecie podziwiać młodziutkiego Księżyca na tle wieczornej zorzy. Rogalik :)

Czy czaple potrafią surfować? Tak, ale tylko na grzbiecie hipopotama. Zobaczcie sami.
It's not unusual that a heron is surfing and fishing off the back of a hippo, but not so easy to catch that on video https://t.co/g7cCAgLFUu pic.twitter.com/2LRGD0Yv2l
— Massimo (@Rainmaker1973) 26 czerwca 2017

Rano było dość pogodnie, ale z biegiem godzin chmur przybywało, aż zaczęło przelotnie, ale chwilami obficie padać. Wieczór znów przyniósł przejaśnienia i rozpogodzenia. Jeśli nie mieliście okazji spojrzeć w niebo, to mamy dla Was filmik.

Nad północną Polską przechodzi obłok tzw. chaffów, które wojsko wypuściło, aby coś ukryć. Chmura pasków aluminiowych, z włókna szklanego lub też tworzywa sztucznego, ma za zadanie zakłócić radary. Od godziny 12:00, gdy została wypuszczona nad pograniczem Niemiec i Danii, jest ona widoczna na radarach meteorologicznych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wchodzących w skład sieci POLRAD, co możecie zobaczyć na poniższej animacji. Wędrowała dotąd nad środkowym i wschodnim wybrzeżem, w tym nad Gdańskiem, i zaczęła się rozpraszać nad obwodem kaliningradzkim. Czyżby NATO chciało coś ukryć przed Rosjanami? Więcej na ten temat dowiecie się z naszego artykułu, który powstał podczas poprzedniego pojawienia się chaffów niemal równo przed miesiącem... Zobacz cały artykuł
Fot. IMGW-PIB.

Giovanni Schiaparelli, włoski astronom, jako pierwszy w historii stworzył atlas Marsa. Powstał on za sprawą obserwacji teleskopowych już w 1890 roku. Schiaparelli myślał, że jasne obszary na powierzchni Marsa, które odbijają najwięcej światła, to kontynenty. Z kolei te ciemniejsze, to morza. Zaobserwował charakterystyczne proste linie, które według niego miały być kanałami. Dzisiaj wiemy, że było to tylko złudzenie optyczne, ale potwierdziły to dopiero w 1965 roku zdjęcia z sondy Mariner-4, 55 lat po śmierci Schiaparellego. Na jego cześć nazwano jeden z marsjańskich kraterów.

Fot. Giovanni Schiaparelli / Wikipedia.

Paweł Maniakowski uwiecznił piękną błyskawicę w środkowej części woj. lubuskiego.

Zapewne nie raz jadąc samochodem w ciepły i słoneczny dzień widzieliście w oddali na asfalcie kałuże, które im bardziej się do nich zbliżaliście, tym one oddalały się aż w końcu znikały. Niby powszechne zjawisko, ale jak się nazywa i skąd się ono bierze?... Zobacz cały artykuł


Niestety, już ponad 100 osób od początku roku utonęło w jeziorach, rzekach i morzu. Jak informuje policja, w sam tylko miniony weekend liczba osób, które utonęły, wzrosła o 4. W kwietniu ofiar było 20, w maju 40, a od początku czerwca już 42 osoby. Najczęściej toną dzieci, osoby pod wpływem alkoholu i osoby starsze. Pamiętajcie, to od nas zależy, czy do końca wakacji utonie ponad pół tysiąca osób, jak w poprzednich latach, czy też nie. Weźcie sobie do serca poniższe porady:


Ostrożność na śliskiej nawierzchni drogi po deszczu dotyczy nie tylko kierowców, lecz również czołgistów. Wystarczy chwila nieuwagi, niedostosowanie prędkości jazdy do panujących warunków atmosferycznych i mamy wypadek. A jako, że mowa o czołgu, to bardzo poważny...

Świetny film poklatkowy z wczorajszej chmury szelfowej, która przeszła nad Białymstokiem.
Amazing time lapse of the storm over Białystok, Poland yesterday, June 25! Video: Spotted: Białystok pic.twitter.com/UJFrt6pMkp
— severe-weather.EU (@severeweatherEU) 26 czerwca 2017

Tim Peake, brytyjski astronauta, uwiecznił z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej jeden z największych cudów przyrody, a mianowicie Wielki Kanion. Rzeka Kolorado wije się na zdjęciu niczym wąż. Kanion ma aż 446 kilometrów długości i 1,5 kilometra głębokości.

Jabłka mają to do siebie, że z czasem, pod wpływem powietrza brązowieją. Ale już niedługo, bo na amerykański rynek zmierza bowiem zmodyfikowana genetycznie, przez firmę Okanagan Specialty Fruits, odmiana nazwana Arctic Apples... Zobacz cały artykuł

Przed czym chronią płoty w lasach? Czy grodzenie drzew jest potrzebne? Czy zwierzęta mają poczucie humoru? O tym opowiada leśnik Zdobysław Czarnowski:

Naukowcy z NASA nadzorujący misję łazika Curiosity, który od blisko 5 lat eksploruje powierzchnię Marsa, postanowili wykonać mu zdjęcie z orbity, z pomocą sondy Mars Reconnaissance Orbiter. Zdjęcie robota pokonującego wzgórza Mount Sharp zostało wykonane... Zobacz zdjęcie

Dzisiaj słabe burze, ale z ulewnym deszczem, mogą się pojawiać miejscami na krańcach południowych i południowo-wschodnich. W strefie zielonej spodziewamy się ulewnego deszczu do 15 mm, lokalnie z gradem o średnicy do 1 cm i porywistym wiatrem do 80 km/h.


Pewien mieszkaniec Holandii miał naprawdę sporo szczęścia. W ostatnich dniach nad jego miastem przechodziła burza. Gdy chciał ją sfilmować, piorun uderzył kilkanaście metrów od niego, po drugiej stronie uliczki. To, co usłyszał i zobaczył nie zapomni do końca życia... Zobacz film

Kadr z filmu ukazującego uderzenie pioruna w drzewo w Holandii.

Gigantyczna burza gradowa przeszła wczoraj nad Wenecją. Z ulewnym deszczem spadł grad wielki jak piłki tenisowe. Lodowe bryły dziurawiły dachówki, niszczyły uprawy, wybijały szyby w oknach i wgniatały karoserię samochodową. Kilka osób odniosło obrażenia ciała. Doszło też do licznych podtopień, ponieważ wezbrane rzeki wystąpiły z brzegów i zalały błotem i kamieni kilka miejscowości w rejonie Wenecji. Straty są bardzo duże.

Po gradobiciu w rejonie Wenecji we Włoszech. Fot. Grammenos Mastrojeni / Gianluca Lupi / Bassa Pianura Padana / Serenissima Meteo / Facebook.

Poranek miejscami na zachodzie, północy i południowym wschodzie przynosi przelotne opady deszczu. Na pozostałym obszarze chmurzy się i przejaśnia, ale nie pada. Wiatr wieje z zachodu i południowego zachodu, chwilami porywiście, najmocniej nad morzem i w górach. Temperatura wynosi od 14 stopni na północy do 20 stopni na południu.


Niecałe pół roku temu, gdy trzymał mróz i śnieg, Słońce wstawało 4 godziny później niż dziś. Pięknie rozpoczynał się wtedy dzień nad brzegami pokrytej śryżem Wisły w Warszawie.

Ciśnienie będzie się nieznacznie wahać, jednocześnie powoli rosnąc. W tej chwili barometry pokazują od 1006 hPa (lekko obniżone) na północy do 1012 hPa (w normie) na południu.



