Oto skutek suszy w środkowej części Europy. Widoczna z ziemskiej orbity wyschnięta roślinność. Niedostatek opadów najbardziej dał się we znaki w północnych i wschodnich Niemczech, gdzie np. w Saksonii szkody wyceniono na ponad 300 milionów euro. Niemieckie Stowarzyszenie Rolników wezwało rząd do wypłaty ponad miliarda euro rekompensat.

Mimo, że zelżała, to jednak całkowicie nie ustąpiła. Największa susza od lat wciąż spędza sen z powiek rolnikom, których będzie kosztować ponad miliard złotych. To może być dopiero początek problemów z kaprysami pogody.

Malownicze, ale też przerażające zjawisko obserwowali wczoraj mieszkańcy miejscowości Susz k. Iławy w woj. warmińsko-mazurskim. Ich oczom ukazał się silny prąd wstępujący, rozbudowujący chmury. Złowieszczy wygląd potęgowały płomieniste barwy kończącego się dnia.

Chińczycy żyją bohaterskim czynem pielęgniarek ze szpitala w mieście Yuxi, które nawiedzone zostało przez trzęsienie ziemi. Siostry natychmiast po wstrząsie pobiegły sprawdzić, czy nic nie stało się niemowlętom w inkubatorach. Opatuliły troje dzieci w kołdry, aby podczas chłodnej nocy było im ciepło, i osłaniając je własnym ciałem przed spadającymi szczątkami, wyniosły je przed budynek szpitala, gdzie poczekały na przyjazd rodziców. Może to zobaczyć na poniższym nagraniu.

W większości regionów kraju czwartkowy poranek jest pogodny, ale zdarzają się wyjątki. Miejscami na zachodzie i północnym wschodzie chmurzy się, ale nie pada. Wiatr wieje słabo, na zachodzie z kierunku południowego, a na wschodzie z północy. Temperatura wynosi od 17 do 20 stopni.

Ciśnienie jest lekko podwyższone i w pierwszej połowie dnia będzie powoli rosnąć, a po południu obniżać się. W tej chwili barometry pokazują od 1018 hPa na północy do 1020 hPa na południu i w centrum kraju.

Nasz czytelnik @Kamil na wysokości około 9,5 kilometra przeleciał na pokładzie samolotu przez chmurę burzową Cumulonimbus. Doszło do nieprzyjemnych turbulencji. Wierzchołek najpotężniejszej chmury w arsenale pogody może sięgać nawet kilkunastu kilometrów. Wewnątrz niej znajduje się tyle wody, że można by nią wypełnić po brzegi aż 200 basenów olimpijskich.

W San Diego w Kalifornii surferzy mogą spróbować swoich sił na symulatorze, który boleśnie rozprawia się z amatorami deski. Wśród nich znalazł się Michael Wick, który długo na fali nie zdołał się utrzymać, szybko został wciągnięty w wir. Jak zapewniał, śmiał się aż zabrakło mu tchu. Na szczęście nic mu się nie stało, ucierpiało jedynie jego ego.

Pensylwanię w USA nawiedziła największa ulewa w dziejach tamtejszych pomiarów meteorologicznych. W ciągu doby spadło aż 110 mm deszczu, co skończyło się katastrofalnymi podtopieniami. Ratownicy uratowali z zalanych samochodów wielu przerażonych kierowców i pasażerów. Zalane są budynki, zakłady pracy i drogi. Na północnym wschodzie USA to lato jest jednym z najbardziej deszczowych w historii. Pod znakiem deszczu minęła dotąd ponad połowa letnich dni, a nie jak zwykle, jedna czwarta.

Gwałtowne burze i ulewne deszcze nie opuszczają włoskiego buta. Najmocniej leje wzdłuż wybrzeży Morza Tyrreńskiego. W Rzymie spadło już 50 mm deszczu. Mocno pada także w Genui, gdzie wczoraj doszło do zawalenia się wiaduktu. W katastrofie budowlanej zginęło 36 osób. Wciąż nie wiadomo czy ulewa i uderzenie pioruna miało wpływ na zawalenie się konstrukcji. Zdjęcia od kierowców, którzy cudem przeżyli, jeżą włosy na głowie.

Ze Stacji Kosmicznej uwolniono kolejne mikrosatelity, tym razem należące do Malezji, Filipin i Bhutanu. Ten ostatni kraj, położony w Himalajach, swoje satelity wysłał na ziemska orbitę po raz pierwszy. Urządzenia w kształcie kwadratu będą zbierać cenne informacje. W przyszłości planuje się, że właśnie takie maleńkie satelity będą dostarczać nam internet, bez światłowodów i nadajników sieci komórkowej, które przejdą do lamusa.

Balon meteorologiczny wysłany przez NASA, aby dokonał pomiarów z ziemskiej atmosferze, spadł w rejonie pola golfowego, gdzie przebywał Donald Trump. Na pierwszy rzut oka tajemnicza paczka, wywołała alarm w prezydenckiej ochronie.

Ulewne deszcze przez wiele godzin przechodziły nad południowo-wschodnią częścią kraju. Doprowadziły one do podtopień, najbardziej rozległych w Iwoniczu, gdzie pod wodą znalazł się fragment drogi krajowej nr 28 oraz miejscowy komis. Jak informują strażacy, straty są ogromne, liczone w milionach złotych. Są uszkodzone drogi, budynki, zalane szkoły i firmy. Miejscami na region spadło nawet powyżej 70 mm deszczu.

Osłabienie rubla i fala zwolnień w rosyjskiej służbie meteorologiczno-hydrologicznej mogą skończyć się, w najlepszym razie, pogorszeniem sprawdzalności prognoz, a w najgorszym, ich zupełnym brakiem. Sytuacja jest bardzo trudna i może mieć poważne reperkusje.

W Rosji doszło do niecodziennego zdarzenia. Piorun uderzył w antenę samochodu osobowego.

Skąd wiadomo, że w drzewo uderzył piorun? Czym są belemnity i jaki mają związek z piorunami? Na co uważać, kiedy jesteśmy w lesie podczas burzy? Poznajcie odpowiedzi.

Nowa era w załogowych lotach na ziemską orbitę z terytorium Stanów Zjednoczonych zbliżają się dużymi krokami. SpaceX pokazało, jak będzie wyglądała w środku kapsuła Dragon.

W samym sercu Bieszczadów krajobrazy przypominają zupełnie inny kontynent. Możemy się poczuć, jakby nie obowiązywał nas czas, poza wszelką cywilizacją. Zobaczcie, jak pięknie tam jest:

Dzisiaj mija 10 lat od dnia, który zapisał się w historii polskiej meteorologii jako ten, w którym wielu mieszkańców naszego kraju po raz pierwszy w swym życiu ujrzało siłę trąby powietrznej. Czy jesteśmy przygotowani na powtórkę?

@Mieczysław uwiecznił zachwycający wschód Słońca na Lubelszczyźnie.