Ulewne deszcze pochodzenia burzowego spowodowały w Chorwacji lokalne powodzie. Ulice miasta Ivanec Bistranski zmieniły się w rwące potoki, którymi płynęło błoto i najróżniejsze szczątki. W tym tygodniu burze i ulewy prowadzić do podtopień mogą w wielu krajach południowej i środkowej Europy.

Ciśnienie wczoraj po południu zaczęło spadać i nie zmieni się to przez cały wtorek. Na szczęście nie będzie to spadek gwałtowny. W tej chwili barometry wskazują od 1011 hPa (w normie) na południu do 1017 hPa (lekko podwyższone) na północnym wschodzie kraju. Warunki biometeorologiczne pozostaną niekorzystne dla naszego samopoczucia, co oznacza, że możemy odczuwać różnorodne bóle, senność i rozkojarzenie.

Tego, kto się stęsknił za zimą, zapraszamy na przejażdżkę przez Dolinę Aosty we włoskich Alpach, gdzie zima wcale nie chce odpuścić. Tak wyglądały tam dzisiaj krajobrazy.

Niezwykłe zjawisko zaobserwowano w pasie zieleni obwodnicy śródmiejskiej przy ulicy Klecińskiej we Wrocławiu, na wysokości ogródków działkowych. Krzewy zostały oplecione pajęczyną. Od razu przyszła na myśl inwazja jadowitych pająków. Jednak nic bardziej mylnego, nie była to sprawka pająków, lecz namiotników, niewielkich gąsienic.

Piękna chmura burzowa Cumulonimbus nad Katowicami. Jej wierzchołek sięga wysokości przeszło 10 kilometrów.

Dotychczas naukowcy informowali, że na skutek globalnego ocieplenia poszczególne gatunki drzew zaczęły swoją ekspansję na północ, gdzie klimat zdecydowanie łagodnieje. Inaczej jest w Stanach Zjednoczonych, gdzie najnowsze badania wykazały, iż drzewa ze wschodnich części kraju przenoszą się coraz dalej na zachód, natomiast rzadziej na północ. Dlaczego tak się dzieje? Otóż drzewa w mniejszym stopniu reagują na zmiany temperatur niż sum opadów, które przekładają się na zasoby wodne z glebie.

Poniższy filmik nagrany w San Diego Linares w Meksyku uświadamia nam, że żywioł może nas nawiedzić w chwili, gdy najmniej się tego spodziewamy. Potężne tornado niemal nie ruszało się z miejsca, przy tym rujnując nawet murowane budynki, wyrywając z korzeniami drzewa i przewracając słupy energetyczne.

Kalifornia jako pierwsza na świecie wprowadza nakaz wyposażania nowych prywatnych domów, sklepów i biurowców w panele solarne. Nowe prawo wejdzie w życie już za 2 lata, ale już wywołuje mnóstwo kontrowersji.

@Oskar wczoraj o zachodzie Słońca uchwycił wspaniałą chmurę, która swym wyglądem przypominała złocistego, skrzydlatego ptaka, który przeleciał nad Gorzowem Wielkopolskim.

Kapitanowie statków i marynarze zawsze o nich opowiadali, ale dopiero instalacja boi pomiarowych pozwoliła nam zmierzyć ich wysokość. Mowa o gigantycznych falach, które szaleją w strefie "wyjących pięćdziesiątek". Właśnie odnotowano największą z nich.

W piątek nad Tatrami chmurzyło się, padało i grzmiało. Zobaczcie na nagraniu z Głodówki, jak zmieniała się aura.

We wschodniej, środkowej i północno-środkowej części kraju chmurzy się, ale pada tylko miejscami na północnej Lubelszczyźnie. Na pozostałym obszarze kraju niebo jest na ogół bezchmurne. Wiatr wieje słabo i umiarkowanie z kierunku wschodniego. Na termometrach mamy od 11 stopni nad morzem do 17 stopni miejscami na zachodzie i w centrum kraju.

W rejonie Komsomolska nad Amurem we wschodniej Rosji wybuchły olbrzymie pożary lasów. Ogień zaczął zbliżać się do szlaku kolejowego. Na dramatycznym nagraniu możecie zobaczyć, jak kolejarze z impetem przejeżdżają pociągiem przez ścianę ognia i gęstego dymu. W tle słychać krzyki jednego z maszynistów: "dawaj, gazu". Pożary lasów o tej porze roku są częstym zjawiskiem i zwykle pozostają poza kontrolą strażaków.

Ciśnienie jeszcze wolno rośnie, ale po południu zacznie spadać. W tej chwili na barometrach mamy od 1013 hPa (w normie) na południu do 1021 hPa (wysokie) na północnym wschodzie kraju. Warunki biometeorologiczne będą przeważnie obojętne, ale od wschodu mogą przechodzić w niekorzystne.

Nasz czytelnik @Dawid uwiecznił podczas wczorajszej burzy w Pępowie (między Krotoszynem a Lesznem) w Wielkopolsce zalążek trąby powietrznej. Ten charakterystyczny "ogonek" nazywany jest fachowo kominem chmurowym lub lejkiem kondensacyjnym. Nie zdążył się on rozwinąć i sięgnąć powierzchni ziemi, więc o prawdziwej trąbie powietrznej (tornadzie) nie mogło być mowy.

Unoszące się w powietrzu pyłki sosny mogą tworzyć na niebie wokół Słońca barwne pierścienie, podobne do zjawiska wieńca wokół Księżyca. Dzieje się tak dlatego, że na miniaturowych białych pyłkach ma miejsce dyfrakcja (ugięcie) światła słonecznego, a w wyniku tego interferencja, czyli nakładanie się na siebie kolejnych jego fal. W efekcie wokół Słońca tworzą się tęczowe pierścienie, które widoczne są wówczas, gdy zasłoni się Słońce.

Satelity mogą ratować ludzkie życie, oczywiście nie bezpośrednio, ale jeśli dane z nich pochodzące są odpowiednio wykorzystywane, to można dzięki nim zachować wiele ludzkich istnień. W 2016 roku za sprawą danych z satelitów zarządzanych przez amerykański Narodowy Urząd do spraw Oceanów i Atmosfery (NOAA), uratowano życie 307 osobom. Satelity stanowią część systemu namierzania, odbioru sygnałów o niebezpieczeństwie i lokalizowania COSPAS-SARSAT. Sygnały mogą być emitowane przez łodzie i samoloty.

Na wschodzie kraju chmurzy się, miejscami występują przelotne opady deszczu. Strefa zachmurzenia i opadów przesuwa się w kierunku zachodnim. Na pozostałym obszarze utrzymuje się słoneczna pogoda. Wiatr wieje słabo ze wschodu. Temperatura wynosi od 15 stopni nad morzem do 27 stopni na Mazurach i Mazowszu.

Lasy to jedno z polskich dziedzictw narodowych. Mieszkańcy obszarów pustynnych mogą nam ich tylko pozazdrościć. Spacer po lesie, o każdej porze roku, to idealny sposób na stres i przepracowanie. Oddychając świeżym powietrzem, wsłuchując się w śpiew ptaków i szum drzew, można naładować wewnętrzne baterie na długie dni. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć najpiękniejszych polskich krajobrazów leśnych w rewelacyjnej jakości 4K:

Miasto od prawie 700 lat, które zamieszkiwane jest przez prawie 2 miliony ludzi. To Warszawa. Stolica Polski. Zobaczcie jak żyje, od świtu do zmierzchu, jak się budzi, pracuje, odpoczywa i idzie spać.