FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Helena zmierza na Wyspy Brytyjskie. Przyniesie ulewne deszcze, wichury i duże ochłodzenie

Brytyjczycy i Irlandczycy śledzą losy Amerykanów walczących ze skutkami huraganu Florencja, tymczasem także oni będą się zmagać z pozostałością po tropikalnym cyklonie, która przyniesie potężny sztorm, a także ulewy, podtopienia i ochłodzenie.

Fot. TwojaPogoda.pl
Fot. TwojaPogoda.pl

Nie pierwszy raz pozostałości po słabnących tropikalnych cyklonach docierają nad Europę. W tym sezonie nad kontynentem wędrowały już co najmniej dwa ex-cyklony. Kolejnym będzie Helena (Helene), która kilka dni temu narodziła się nad Atlantykiem.

Nie osiągnęła ona statusu huraganu, ponieważ średnia prędkość wiatru nie zdołała przekroczyć 119 kilometrów na godzinę. Możemy więc mówić co najwyżej o tropikalnym sztormie lub, jak kto woli, o tropikalnym cyklonie.

W weekend (15-16.09) przejdzie on nad portugalskim archipelagiem Azory, a w połowie przyszłego tygodnia dotrze nad Wyspy Brytyjskie. Zarówno Brytyjczycy, jak i Irlandczycy odczują go w postaci ulewnych deszczy, stwarzających zagrożenie podtopieniami, a także silnego sztormu i porywistego wiatru.

Ex-Helena znajdzie się nad Wyspami Brytyjskimi w nocy z wtorku na środę (18/19.09) i w środę (19.09). W ciągu doby spadnie miejscami nawet 30 mm deszczu, porywy wiatru mogą przekraczać 120 km/h, a fale sztormowe osiągać nawet 10 metrów wysokości. Temperatura w ciągu 2 dni spadnie z 27 do zaledwie 13 stopni.

Aktualna pozycja i prognozowana dalsza trasa cyklonu Helene. Fot. NHC.

Co dalej stanie się z byłym cyklonem tropikalnym, tego jeszcze nie wiadomo. Z ostatnich prognoz wynika, że głęboki układ niskiego ciśnienia znajdujący się w tym czasie nad północnym Atlantykiem nie wchłonie do całkowicie.

Najprawdopodobniej wymknie się on jemu i w drugiej połowie przyszłego tygodnia powędruje nad Skandynawię. Przyniesie ochłodzenie, które będzie postępować w kierunku naszego kraju, kończąc kolejną wrześniową falę gorącego powietrza. Temperatura z dnia na dzień spadnie nawet o 15 stopni w akompaniamencie deszczu i burz.

Helena namiesza więc w pogodzie, nie tylko na Wyspach Brytyjskich, ale też w Polsce. Na szczęście nigdzie nie spowoduje takich spustoszeń, jak np. huragan Florencja (huragan Florence) w Stanach Zjednoczonych, od którego będzie o wiele słabszy.

Źródło: TwojaPogoda.pl / NHC.

prognoza polsat news