Nasza prognoza na następne 2 tygodnie prezentuje się bardzo stabilnie, bez radykalnych wahań temperatury. Musimy się jednak liczyć, że w pogodne noce i ranki temperatura może spadać poniżej 10 stopni i może być nam zimno. Nie musimy się jednak obawiać wyjątkowo silnych przymrozków.

Sucha i słoneczna pogoda nie utrzyma się długo. Jeszcze w pierwszej połowie tygodnia pojawią się opady i burze, które następnie będą nam towarzyszyć bardzo często, głównie popołudniami i wieczorami, przynosząc orzeźwienie po bardzo ciepłych i pogodnych dniach.
Poniedziałek, 7 maja:
W pierwszym dniu nowego tygodnia niemal nad całym krajem na błękitnym niebie będzie królować słoneczko. Nadchodzące zmiany w pogodzie będą widoczne tylko na krańcu południowo-wschodnim.

Wtorek, 8 maja:
Jedni będą zadowoleni, a inni nieszczęśliwi, bo w całej południowej i centralnej Polsce zacznie chmurzyć się i przelotnie padać, a także grzmieć. Burze pojawiać się będą przede wszystkim w drugiej połowie dnia. Przyjemna temperatura utrzyma się.

Środa, 9 maja:
Najdłużej słoneczna i sucha pogoda utrzyma się w regionach północnych. Warto ją wykorzystać, bo środa będzie tam ostatnim dniem ładnej aury. Na zachodzie, południu i w centrum po południu i wieczorem może przelotnie popadać i zagrzmieć.

Czwartek, 10 maja:
Już w całym kraju spodziewamy się opadów i burz. Miejscami mogą być one silniejsze.

Piątek, 11 maja:
Tuż przed weekendem ochłodzi się. W województwach zachodnich i południowych rozpogodzi się. Na pozostałym obszarze wciąż może padać.

Sobota, 12 maja:
Początek weekendu ze zmienną pogodą. Miejscami popada, ale zza chmur powinno wyjrzeć słońce. Temperatura wróci do poziomu powyżej 20 stopni w cieniu.

Niedziela, 13 maja:
Drugi dzień weekendu zapowiada się dużo ładniej na wschodzie i południu. Jednak na pozostałym obszarze wciąż może padać i grzmieć.

Poniedziałek, 14 maja:
Pogoda podzieli nasz kraj na deszczowo-burzową północ i słoneczne południe.

Wtorek, 15 maja:
Nadal najpogodniej na północy, a burzowo na południu.

Środa, 16 maja:
W połowie tygodnia bez większych zmian. Świetna pogoda na spacer nad Bałtykiem, a fatalna na wyprawę w góry.

Czwartek, 17 maja:
Sprawiedliwość musi kiedyś wrócić. Tym razem popada już wszędzie.

Piątek, 18 maja:
Wciąż sporo słońca na północy i mokro na południu.

Sobota, 19 maja:
Możemy zapomnieć i suchym i słonecznym weekendzie. W zamian będzie burzowo, ale ciepło.

Niedziela, 20 maja:
Sporo opadów i burz, które miejscami mogą być gwałtowne. Całe szczęście temperatura nas nie zawiedzie.

Poniedziałek, 21 maja:
Końcówka naszej prognozy też burzowa.

Źródło: TwojaPogoda.pl
