Jeśli nie znaleźliście czasu na obserwacje nieba lub przeszkodziła Wam w tym pogoda, to macie czego żałować. To, co ostatnimi wieczorami działo się na zachodnim niebie, wprost zapierało dech w piersi.
Złożyło się kilka czynników, które sprawiły, że astronomiczny spektakl był wyjątkowy. Przede wszystkim nad Polskę napływało czyste powietrze znad Arktyki, dzięki któremu widoczność była wyśmienita. Niebo wreszcie się rozpogodziło. W północnej połowie kraju przez kilka dni było zupełnie wolne od chmur.
Księżyc, Merkury i Wenus o zachodzie Słońca na Pomorzu. Fot. Łukasz Górski / TwojaPogoda.plTo umożliwiło nam obserwację dwóch planet, które krótko po zachodzie Słońca gościły nisko nad zachodnim horyzontem. Mowa o Merkurym (posłańcu bogów) i Wenus (bogini miłości), do których na kilka wieczorów dołączył bardzo wąski sierp młodego Księżyca. Zjawisko dopełniła barwna zorza wieczorna.
Na Pomorzu miałem okazję zaobserwować jeden z najpiękniejszych widoków w 2018 roku. Mimo, iż Księżyc ciężko było wypatrzeć w wieczornej zorzy, wysiłki opłaciły się, przez co powstały niniejsze fotografie - powiedział nam Łukasz Górski, autor fotografii.
Księżyc, Merkury i Wenus o zachodzie Słońca na Pomorzu. Fot. Łukasz Górski / TwojaPogoda.plJeszcze przez kilka wieczorów możecie obserwować Merkurego i Wenus, które każdej kolejnej doby będą się znajdować coraz bliżej horyzontu. Tymczasem Księżyc będzie się od nich oddalać, zbliżając się do pierwszej kwadry.
Źródło: TwojaPogoda.pl
