FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Zacznie się 17 grudnia. Nadciąga potężna wichura

Wyjątkowo głęboki układ niżowy przyniesie w najbliższych dniach nie tylko potężne wichury, ale też wpompuje wyjątkowe ciepło do niemal całej Europy. Jakiej pogody powinniśmy się spodziewać w Polsce?

Wiatr może być bardzo gwałtowny. Fot. wxcharts.com
Wiatr może być bardzo gwałtowny. Fot. wxcharts.com

Północny Atlantyk zdominowany jest od kilku tygodni przez olbrzymie układy niskiego ciśnienia, które mają kluczowy wpływ na to, co dzieje się w pogodzie m.in. w Polsce. Można je porównać do olbrzymich wiatraków, które wirując zaciągają z dalekiego południa nadzwyczaj ciepłe i wilgotne powietrze.

Następnie z impetem wpychają je daleko w głąb kontynentu. To właśnie dzięki temu od dłuższego czasu temperatury zupełnie nie przypominają grudnia. W najcieplejsze dni, gdy temperatura przekracza 10 stopni, jest nawet o kilkanaście stopni cieplej niż zwykle o tej porze roku.

Wiatr może przekraczać 100 km/h

Polska ma wyjątkowe szczęście, ponieważ dodatkowo panują w naszych okolicach wyże baryczne, które z kolei odpowiedzialne są za większe przejaśnienia i rozpogodzenia, jakich w tym tygodniu nie zabraknie, a które podniosą temperaturę powietrza.

Głęboki niż pcha ciepłe powietrze atlantyckie w stronę Polski. Fot. windy.com

Mniej szczęścia do pogody mają mieszkańcy zachodnich krańców Europy, gdzie oddziaływanie atlantyckich niżów jest największe. Tam począwszy od środy (17.12) spodziewane są huraganowe wiatry. Szczególnie dadzą się one we znaki na Wyspach Brytyjskich.

Wiatr zacznie się gwałtownie wzmagać przekraczając w porywach 70-80 km/h, a w górach i na wybrzeżach nawet 100 km/h. Apogeum wichur przypadnie na czwartek (18.12), gdy największe ryzyko niszczących zjawisk spodziewane jest w Anglii, w tym m.in. w Londynie.

W godzinach popołudniowych i wieczornych porywy mogą przekraczać 100 km/h, spodziewamy się też ciągłych, chwilami intensywnych opadów deszczu. Jeszcze mocniej powieje nad Kanałem La Manche, powyżej 110 km/h. Sztorm będzie bardzo silny.

Władze ostrzegają przed paraliżem w ruchu drogowym, kolejowym, lotniczym i morskim. Możliwe są też przerwy w dostawach prądu. Mieszkańców prosi się, aby w czasie największego natężenia zjawisk, ograniczyli przebywanie na otwartej przestrzeni do niezbędnego minimum.

Czy w Polsce też będzie wietrznie?

W Polsce za sprawą południowego i południowo-zachodniego wiatru też bardzo mocno powieje. W środę (17.12) najsilniejszych porywów spodziewać się trzeba miejscami na południu i w centrum kraju, gdzie pojawi się efekt fenu.

W nocy z czwartku na piątek (18/19.12) i w piątek (19.12) silne podmuchy pojawią się na zachodzie i północy kraju. Nie powinny one powodować żadnych szkód, jednak skutecznie obniżą temperaturę odczuwalną. Warto więc pamiętać o cieplejszym odzieniu.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news