FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Nadchodzi fala silnych mrozów. Nocami będzie minus 20 stopni

Znad Arktyki w najbliższych dniach zacznie spływać fala siarczystych mrozów. Temperatura może spadać nawet poniżej minus 20 stopni. Czy tak lodowato będzie też w Polsce?

Do Europy wleje się mroźne powietrze. Fot. Pixabay.
Do Europy wleje się mroźne powietrze. Fot. Pixabay.

W środę (10.12) zamiast zimy poczujemy wiosnę, ponieważ niemal we wszystkich regionach Polski termometry pokażą powyżej 10 stopni. Najcieplej będzie na zachodzie, południu i w centrum, gdzie niebo rozpogodzi się, do 12-15 stopni, a lokalnie powyżej 15 stopni w cieniu.

Chociaż w drugiej połowie tygodnia zacznie się ochładzać, a nocami i o porankach temperatury mogą spadać w pobliże zera, to jednak mrozów na większym obszarze kraju nie musimy się obawiać. Przymrozki wystąpią jedynie lokalnie, głównie na wschodzie kraju, i będą niewielkie.

Z Arktyki spłynie lodowate powietrze

W tym samym czasie znad Arktyki zacznie spływać szeroki strumień bardzo zimnego powietrza, który po przejściu nad Skandynawią, sięgnie krajów wschodniej części Europy. Temperatury będą tam spadać co najmniej do kilkunastu stopni poniżej zera.

Fala mrozów (w kolorze różowym) spłynie na wschód od Polski. Fot. wxcharts.com

W Skandynawii mróz nasili się jeszcze w tym tygodniu, gdy termometry nocami i o porankach będą pokazywać poniżej minus 20 stopni, a lokalnie nawet do minus 30 stopni. W krajach wschodniej Europy w nadchodzących dniach mróz tylko nieznacznie będzie przekraczać minus 10 stopni.

W przyszłym tygodniu jednak pokaże swoje najgorsze oblicze. Temperatura będzie się obniżać krótko po wschodzie słońca nawet do minus 35 stopni. Siarczyste mrozy utrzymają się mniej więcej przez tydzień, zanim nadejdzie większe ocieplenie.

Czy w Polsce też będzie bardzo mroźno?

Polska znajdzie się na zachodnim skraju tego strumienia arktycznego powietrza, a to oznacza, że jedynie we wschodnich województwach może pojawić się niewielki mróz, zwłaszcza w nocy. Będziemy mieć naprawdę dużo szczęścia, że lodowate powietrze nas ominie, zaledwie o kilkaset kilometrów.

Nietypowo ciepłe powietrze napływające z zachodu i południa Europy utrzyma się nie tylko w tym tygodniu, ale również w przyszłym. Termometry przeważnie będą pokazywać od 1 do 10 stopni, ale będą też dni cieplejsze, z dwucyfrowym ciepłem. Bez zimy będzie co najmniej do świąt.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news