W ostatnich dniach termometry miejscami na zachodzie kraju pokazywały nawet 10-11 stopni, ale to zaledwie wstęp do znacznie wyższych temperatur, które o tej porze roku zdarzają się niezwykle rzadko.
Do Polski płynie wyjątkowo ciepły strumień powietrza znad Hiszpanii. Już we wtorek (9.12) w większości regionów Polski temperatura we wczesnych godzinach popołudniowych przekroczy 10 stopni, a na południowym zachodzie sięgnie nawet 15 stopni.
Jeszcze tego w pełni nie odczujemy, ponieważ niemal we wszystkich regionach niebo będzie całkowicie zachmurzone, w wielu regionach będzie padać deszcz, miejscami obficie. To odczuwalnie obniży temperaturę.
Prognoza pogody na środę.Jednak w środę (10.12) sytuacja zupełnie się zmieni. Nastąpi apogeum tego zadziwiającego ciepła. Zacznie wiać z kierunku południowego i południowo-zachodniego, co wywoła fen. Ten ciepły i suchy wiatr opadając ze szczytów górskich ku dolinom dodatkowo podniesie temperaturę.
Jedne z najwyższych temperatur w grudniu
Na terenach położonych na północ od Sudetów i Karpat, czyli na Śląsku i w Małopolsce, spodziewamy się nawet powyżej 15 stopni. Górna granica temperatury maksymalnej może sięgać nawet 17-18 stopni, oczywiście w cieniu, ponieważ niebo rozpogodzi się i będzie słonecznie.
Trzeba przyznać, że słoneczna i tak ciepła pogoda o tej porze roku to prawdziwy ewenement. Niewiele zabraknie do pobicia grudniowego rekordu ciepła wszech czasów. Ten odnotowano w 1989 roku w Małopolsce, gdzie było aż 20,4 stopnia.
Nietypowo ciepła pogoda utrzyma się także w drugiej połowie tygodnia. W tym czasie termometry wskazywać będą przeważnie od 5 do 10 stopni, miejscami nieco więcej. Za sprawą wyżu barycznego utrzyma się słoneczna i sucha aura.
Źródło: TwojaPogoda.pl

