FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Antycyklon pędzi nad Polskę. Meteorolodzy ostrzegają

Definitywnie kończy się pogoda, z którą zmagaliśmy się przez wiele poprzednich dni. Zmiany przyniesie nam antycyklon znad Atlantyku, który przejmie władzę nad tym, co będzie się działo nad naszymi głowami.

Władzę nad pogodą przejmie wyż ze wschodu. Fot. climatereanalyzer.org
Władzę nad pogodą przejmie wyż ze wschodu. Fot. climatereanalyzer.org

Potężny wyż, który panuje nad Atlantykiem, w pobliżu wybrzeży kanadyjskiej Nowej Fundlandii, zacznie sięgać swoim klinem daleko w głąb Europy aż po Polskę. Ośrodek wyżowy w poniedziałek (1.12) przemknie nad południowymi regionami i połączy się z innym rozbudowującym się wyżem.

To właśnie ten drugi będzie rządzić aurą w naszym kraju w kolejnych dniach. To antycyklon znad północnego Kazachstanu, który zacznie powoli przemieszczać się na zachód w kierunku Europy. Będzie to niestety wyż zgniły, czyli taki, który bardziej przypomina układ niżowy.

Jaka pogoda będzie w tym tygodniu?

Prawie przez cały tydzień musimy się więc liczyć z bardzo nieprzyjemną pogodą. Będzie przeważnie pochmurno z mżawką, chociaż z biegiem dni w różnych regionach kraju mogą się pojawiać przebłyski słońca. Większe rozpogodzenia w poniedziałek i wtorek (1-2.12) tylko na zachodzie i północnym zachodzie.

Prognoza pogody na poniedziałek.

Poniżej zwartej powłoki chmurowej wiszącej zaledwie na wysokości 300-500 metrów, gromadzić się będą gęste mgły utrzymujące się nawet całą dobę, którym towarzyszyć będzie smog. To oznacza, że jakość powietrza będzie kiepska, szczególnie w miejscowościach położonych w obniżeniach terenowych i dolinach górskich.

Minimalne zróżnicowanie ciśnienia na obszarze kraju sprawi, że wiatr będzie słaby i bardzo słaby, a powietrze, jak to zawsze pod panowaniem wyżu, będzie opadać i ochładzać się nocami od gruntu. Dobra wiadomość jest taka, że temperatura za dnia będzie wreszcie rosnąć.

Złe i dobre oblicze wyżowej aury

Przeważnie notować będziemy od 1 do 5 stopni, jednak w drugiej połowie tygodnia już na przeważającym obszarze kraju termometry pokazywać będą powyżej 5 stopni, a w najcieplejszych regionach, czyli na zachodzie i południu, nawet do 8-10 stopni.

Dodatnie temperatury panujące przez większą część doby przyspieszą roztapianie się zalegającej od kilku dni pokrywy śnieżnej na południu, środkowym zachodzie, w centrum i na północnym wschodzie, gdzie miejscami wciąż jest kilkanaście centymetrów zleżałego i zmrożonego śniegu.

Noce i poranki przymrozki będą przynosić jedynie miejscami i bardzo niewielkie. Tam, gdzie wystąpią ujemne temperatury, to mgła może osadzić szadź. Drogi i chodniki będą z tego powodu śliskie. Zmiany mogą nadejść dopiero pod koniec tygodnia, gdy wyż wpuści trochę deszczowych chmur.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news