FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

W Warszawie spadł śnieg. Mieszkańcy nie mogli uwierzyć własnym oczom

Mieszkańcy Warszawy ujrzeli za oknami swoich domów prawdziwie zimowe krajobrazy. Niektórzy przecierali oczy ze zdziwienia. Jednak szybko okazało się, że nie był to fenomen natury, lecz dzieło człowieka.

Sztuczny śnieg w Warszawie. Fot. X / Błażej Dikunow @kamczatkov.
Sztuczny śnieg w Warszawie. Fot. X / Błażej Dikunow @kamczatkov.

Mieszkańcy ścisłego centrum Warszawy, którzy 21 października przechadzali się Krakowskim Przedmieściem, albo też patrzyli przez okno, aby sprawdzić, jak się ubrać, byli w szoku. Ich oczom ukazały się białe ulice i chodniki.

Coś tu się jednak nie zgadzało, ponieważ termometry pokazywały 12 stopni na plusie. Skąd więc wziął się śnieg? To część scenografii do nowej ekranizacji Lalki. Aby odtworzyć jedną ze scen, trzeba było przenieść stolicę do zimy z dziewiętnastego wieku.

Zadbano nie tylko o to, aby leżał śnieg, ale też, aby wszelkie elementy krajobrazu przypominały środek zimy. Oszroniono więc drzewa, usypano też niewielkie zaspy przy zabudowaniach. Pojawili się również statyści ubrani w stroje z epoki.

Jakie były zimy w dziewiętnastym wieku?

Zimy w Warszawie w dziewiętnastym wieku były generalnie chłodniejsze i bardziej surowe niż obecnie, wpisując się w okres Małego Zlodowacenia, gdzie średnie temperatury zimowe były o około 1,5–3 stopnie niższe od współczesnych norm, z anomaliami sięgającymi do 2-3 stopni poniżej średniej z lat 1901-1960.

Większa kontynentalność klimatu powodowała siarczyste mrozy, obfite opady śniegu i długotrwałe zaleganie pokrywy śnieżnej, co często prowadziło do zamarzania Wisły i dramatycznych powodzi przy nagłych odwilżach, jak ta z 1838 roku, która pochłonęła wiele ludzkich istnień.

Mimo to zdarzały się wyjątki, jak ciepła zima 1843 roku, gdy temperatury w lutym i grudniu nie spadały poniżej minus 20 stopni, kontrastując z ekstremalnymi mrozami z końca osiemnastego wieku, takimi jak minus 26,5 stopnia w 1799 roku, co podkreślało zmienność pogody i jej wpływ na codzienne życie warszawiaków, od transportowych trudności po epidemie cholery po powodziach.

Jak się produkuje sztuczny śnieg?

Sztuczny śnieg na planie filmowym tworzy się głównie za pomocą maszyn do śniegu lub specjalnych materiałów. Maszyny rozpylają mieszankę wody, powietrza i środków pianotwórczych, tworząc drobne cząsteczki przypominające śnieg. Efekt można dostosować, od lekkiego opadu po gęstą zamieć, w zależności od potrzeb sceny.

Alternatywnie stosuje się materiały jak biodegradowalna piana, drobno zmielony papier, plastikowe granulki lub polimery, które imitują leżący śnieg lub lód. Wybór metody zależy od budżetu, efektu wizualnego i warunków na planie, a za proces odpowiada zespół efektów specjalnych.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news