FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Awaria pogody. Najpierw śnieżyce, potem wichury

W najbliższych dniach pogoda popsuje się jeszcze bardziej. W Skandynawii przejdą śnieżyce, na Wyspach Brytyjskich wichury, a w Polsce halny podniesie temperaturę nawet do 20 stopni.

Trajektorie układów niżowych nad północno-zachodnią Europą w najbliższych dniach. Fot. wxcharts.com
Trajektorie układów niżowych nad północno-zachodnią Europą w najbliższych dniach. Fot. wxcharts.com

Nad Europą dzieje się. Rozmieszczenie ośrodków niskiego i wysokiego ciśnienia wskazuje na to, że pogoda szybko się nie uspokoi. Na zachodzie i północy panują głębokie niże, a na południu i południowym wschodzie wyże.

Ścieranie się ze sobą tych zróżnicowanych układów barycznych nie przyniesie nam niczego dobrego. Możemy się tym samym spodziewać niemal każdego zjawiska, od śnieżyc i mrozów aż po wyjątkowe ciepło i burze.

Śnieżyce z prawdziwego zdarzenia

Na pierwszy w tym sezonie atak zimy z prawdziwego zdarzenia czeka na przełomie miesiąca mieszkańców Skandynawii. W Norwegii i Szwecji w kilku falach intensywnych opadów napada nawet 20 centymetrów świeżego śniegu.

Jako, że będzie chwilami porywiście wiać, trzeba się liczyć z intensywnymi zawiejami i zamieciami śnieżnymi, które będą sprawiać, że na drogach nie będzie widać niczego dalej niż na 100-200 metrów. Wiele dróg może być nieprzejezdnych.

Wiatr może przekraczać 150 km/h

Z kolei ze skutkami sztormowej pogody zmagać się będą Brytyjczycy i Irlandczycy. Na Wyspach w czwartek (30.10) uderzy bardzo głęboki niż, który przyniesie nie tylko ulewne deszcze i ryzyko powodzi wywołanych cofką, ale też porywiste wiatry.

Porywy wiatru mogą w wielu regionach dochodzić do 80-100 km/h, na wybrzeżach do 120-130 km/h, a wysoko w szkockich górach przekraczać 150 km/h. Drzewa będą spadać na drogi, chodniki i linie energetyczne, dachy mogą zostać uszkodzone, nie będzie też prądu.

W Portugalii oraz w zachodniej, południowej i centralnej Hiszpanii od środy (29.10) gwałtowne burze i ulewne deszcze znów mogą powodować lokalne powodzie błyskawiczne. Ulice mogą się zmieniać w rwące potoki porywające wszystko na swej drodze.

W Polsce słonecznie i coraz cieplej

W Polsce od połowy tygodnia pogoda zacznie się poprawiać, jednak głównie w południowej połowie kraju, gdzie spodziewamy się coraz większych dawek słońca. W północnych regionach chmur nadal będzie najwięcej, może też przelotnie padać.

Jednak wszędzie będzie się ocieplać. Termometry pokazywać będą popołudniami od 10 do 15 stopni, a miejscami na zachodzie i południu nawet do 20 stopni. Szczególnie ciepło będzie na Śląsku i w Małopolsce, gdzie zaznaczy się wpływ wiatru halnego.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news