FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Dwa zielone przybysze nad Polską. To zwiastun wojny i kataklizmów

Nad Polską dzieje się coś niezwykłego. Jednocześnie pojawiły się dwie zielone komety, które można obserwować za pomocą lornetki. Nasz poradnik pomoże Ci odnaleźć je na niebie.

Artystyczna wizja dwóch komet. Fot. Pixabay.
Artystyczna wizja dwóch komet. Fot. Pixabay.

Niegdyś komety były uważane za zwiastun rychłej wojny lub kataklizmów. Jednak w dzisiejszych czasach ich pojawienie się na niebie to prawdziwa gratka dla miłośników obserwacji rozgwieżdżonego nieba, zwłaszcza, że w drugiej połowie października możemy zobaczyć aż dwie komety naraz.

To komety C/2025 R2 (SWAN) i C/2025 A6 (Lemmon), które oferują niesamowite emocje podczas obserwacji, ale różnią się pod względem jasności, a więc trzeba się trochę natrudzić, aby je zobaczyć.

SWAN, bliższa południowym szerokościom, jest trudniejsza do zaobserwowania w Polsce ze względu na niską pozycję nad horyzontem i mniejszą jasność, wymagając nie tylko pogodnego południowego nieba i braku przeszkód terenowych, ale też pomocy w postaci lornetki lub lunety i małego teleskopu.

Z kolei Lemmon, na półkuli północnej, góruje wysoko i dłużej, co czyni ją łatwiejszym celem. Jej potencjalna widoczność gołym okiem przewyższy SWAN. Obie mogą być obserwowane jednocześnie wieczorem: SWAN na południowym zachodzie, Lemmon na północy, tworząc rzadki "podwójny spektakl" około 20 października.

Widoczność komety C/2025 R2 (SWAN) w Polsce

Kometa C/2025 R2 (SWAN), odkryta we wrześniu 2025 roku za pomocą instrumentu SWAN na pokładzie satelity SOHO, stanowi fascynujący obiekt dla polskich astronomów amatorów. Obecnie jej jasność oscyluje wokół magnitudo 6, co czyni ją niewidoczną gołym okiem, ale łatwo dostępną w lornetkach o średnicy 50 mm lub małych teleskopach.

W Polsce, ze względu na północną szerokość geograficzną, kometa jest obserwowalna wieczorem nisko nad południowo-zachodnim horyzontem, w gwiazdozbiorze Strzelca lub Wagi. Najlepszy czas na obserwacje przypada po zmierzchu, gdy obiekt wznosi się na wysokość około 20-25 stopni, choć zanieczyszczenie światłem miejskim może utrudniać detekcję w większych aglomeracjach.

Prognozy wskazują na potencjalne rozjaśnienie komety do magnitudo 4 pod koniec października, co mogłoby umożliwić obserwacje gołym okiem w warunkach ciemnego nieba, np. na Podhalu czy w Bieszczadach. Kometa porusza się szybko, mijając gwiazdy takie jak Spica czy Alfa Librae, a jej warkocz jonowy i pyłowy może osiągnąć długość nawet 2-3 stopni.

W Polsce obserwatorzy powinni patrzeć na południowo-zachodni horyzont, unikając bezpośredniego blasku Słońca. Idealny moment to 20 października, gdy C/2025 R2 będzie blisko Ziemi, a jej elongacja słoneczna wyniesie 50 stopni. Pamiętajmy jednak o nieprzewidywalności komet. Nagłe wybuchy aktywności mogą zaskoczyć i zwiększyć widoczność.

Widoczność komety C/2025 A6 (Lemmon) w Polsce

Kometa C/2025 A6 (Lemmon), odkryta w styczniu 2025 roku przez Obserwatorium Mount Lemmon, jest jednym z jaśniejszych obiektów tego roku i doskonale widoczna z terenu Polski dzięki swojej północnej trajektorii. W połowie października jej jasność wynosi około magnitudo 5, co pozwala na obserwacje w lornetkach.

Prognozy są optymistyczne sugerując osiągnięcie magnitudo 3,5-4,4 do końca miesiąca, czyniąc ją widoczną gołym okiem pod czystym niebem. W Polsce kometa przebywa w gwiazdozbiorze Rysia i Wielkiej Niedźwiedziej, co ułatwia lokalizację. Jest obiektem powyżej 48°N, unosząc się wysoko nad północno-wschodnim horyzontem.

Najlepszy okres obserwacji przypada na okolice 21 października, gdy kometa zbliży się do Ziemi na 0,6 j.a. i będzie widoczna zarówno po zachodzie Słońca, jak i rano przed świtem. W Polsce, z dala od świateł miasta obiekt pojawi się nisko nad północnym horyzontem około 30 stopni na zachód od Jowisza, z warkoczem jonowym o długości do 3 stopni i widocznym warkoczem pyłowym.

Po peryhelium 8 listopada kometa pozostanie widoczna do początku grudnia, przemieszczając się ku południowemu wschodowi z prędkością 4 stopni na dobę, mijając m.in. gwiazdę Cor Caroli. Z biegiem czasu do jej obserwacji będzie potrzebny teleskop.

Źródło: TwojaPogoda.pl / NASA.

prognoza polsat news