Chociaż do listopadowych świąt zostało jeszcze sporo czasu, to jednak większość z nas już planuje swój wypoczynek. Przeszkodą może się jak zwykle okazać pogoda, która o tej porze roku może nas zaskoczyć dosłownie wszystkim, od deszczu po śnieg i od przyjemnego ciepła po mróz.
Każdy ma nadzieję, że babie lato, jeśli nie nadejdzie w najbliższym czasie, to przynajmniej przeciągnie się na listopad. Niestety, aura robi swoje, nie słucha naszych próśb i nie patrzy w kalendarz.
Jaka pogoda będzie 1 listopada?
Europejski model prognostyczny ECMWF wskazuje, że 1 listopada, czyli we Wszystkich Świętych, pogoda będzie typowo jesienna. Nie dość, że będzie pochmurno, to jeszcze bardzo deszczowo. Na większym obszarze kraju spadnie od 5 do 10 mm deszczu, a to oznacza całodniowe, ciągłe opady.
Jednak są też pozytywne oblicza sztormowej pogody, ponieważ będzie ciepło. Termometry pokażą w godzinach popołudniowych od 8 do 11 stopni. Jednak z powodu porywistego wiatru temperatura odczuwalna może być nawet o kilka stopni niższa.
Co nas czeka w pogodzie 11 listopada?
Kiepskie prognozy są także na Święto Niepodległości. 11 listopada będzie się chmurzyć i padać niemal w całym kraju. Spadnie od 5 do 8 mm deszczu, a w górach deszcz ze śniegiem i śnieg. Przejaśnień będzie raczej niewiele.
A co z temperaturą? O poranku poniżej 5 stopni. Po południu ociepli się, ale więcej niż od 5 do 8 stopni nie powinniśmy się spodziewać. Dobra wiadomość jest taka, że nie grozi nam jakiś poważniejszy atak zimy.

W drugiej połowie października śnieg i mróz? Mamy dokładną prognozę
Pamiętajmy jednak, że prognozy sezonowe są obarczonym sporym błędem, a prawdopodobieństwo ich pełnej realizacji sięga zaledwie 50 procent. Traktujemy je raczej jako pewien trend w pogodzie, a nie szczegółowy opis tego, co naprawdę się zdarzy.
To oznacza, że oba dni świąteczne minąć mogą pod znakiem jesiennej słoty, z przewagą chmur, opadów, silniejszego wiatru, ale jednocześnie podwyższonej temperatury.
Źródło: TwojaPogoda.pl

