FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Zima przyjdzie wyjątkowo wcześnie? Są niepokojące sygnały

Wyjątkowo duże ilości śniegu spadły w ostatnich tygodniach na Syberii. Według naukowców może to mieć bardzo istotny wpływ na rozpad wiru polarnego, a więc również na wcześniejsze nadejście zimowej aury do Polski.

Zima nadejdzie wcześniej niż zwykle? Fot. Pixabay / wxcharts.com
Zima nadejdzie wcześniej niż zwykle? Fot. Pixabay / wxcharts.com

Naukowcy z dużym zainteresowaniem obserwują to, co dzieje się od początku września na Syberii. Utworzyła się tam wyjątkowo duża pokrywa śnieżna, która według danych Uniwersytetu Rutgersa jest czwartą najbardziej rozległą w historii pomiarów satelitarnych.

Może być zapowiedzią ostrzejszej i bardziej śnieżnej zimy w Europie. To zjawisko jest powiązane z tzw. "teorią śnieżnej Syberii", która sugeruje, że szybki wzrost jesiennej pokrywy śnieżnej w Eurazji wpływa na cyrkulację atmosferyczną, osłabiając wir polarny i sprzyjając napływowi zimnego powietrza z Arktyki na kontynent europejski.

Zima nadejdzie wyjątkowo wcześnie?

Naukowe badania wskazują, że zwiększona pokrywa śnieżna w październiku na Syberii i wschodniej Eurazji powoduje lokalne chłodzenie powierzchni Ziemi, co podnosi izentropowe powierzchnie i wzmacnia aktywność fal Rossby'ego.

Te fale propagują się w górę do stratosfery, powodując jej ocieplenie i osłabienie wiru polarnego. W konsekwencji wir ten może stać się niestabilny, co prowadzi do Nagłych Ociepleń Stratosferycznych (SSW) i negatywnej fazy Oscylacji Północnoatlantyckiej (NAO).

Negatywna NAO oznacza zazwyczaj słabszy przepływ prądu strumieniowego, co pozwala na częstsze inwazje zimnego powietrza z północy, skutkując mroźniejszą i bardziej zmienną zimą w Europie, z większą szansą na mrozy, śnieżyce i blokady wysokiego ciśnienia nad Atlantykiem.

Śnieg na Syberii steruje pogodą w Europie

Badania potwierdzają ten związek przyczynowy na podstawie reanaliz atmosferycznych i modeli prognostycznych, takich jak ASF-20C z ECMWF. Na przykład większe ilości śniegu na wschodzie Eurazji korelują z niższymi temperaturami powierzchniowymi na wschodzie Rosji.

Zasięg i grubość pokrywy śnieżnej w Eurazji do połowy października. Fot. windy.com

Następuje spadek siły wiru polarnego, co ostatecznie wpływa na chłodniejsze warunki w Europie Zachodniej i Środkowej. Podobne wnioski płyną z prac wskazujących, że anomalnie duża październikowa pokrywa śnieżna na wschodniej Syberii obniża temperatury zimą na północnej półkuli, w tym w Europie.

W tym sezonie wzrost pokrywy śnieżnej w rosyjskim interiorze jest szybszy niż zwykle, co według prognoz CFS i analiz meteorologicznych zwiększa prawdopodobieństwo osłabienia wiru polarnego już w listopadzie-grudniu. To może przełożyć się na więcej opadów śniegu i niższe temperatury w Europie.

Trzeba jednak podkreślić, że ten efekt nie jest gwarantowany, ponieważ zależy od innych czynników, jak zasięg lodu morskiego w Arktyce czy aktywność słoneczna. Prognozy wskazują na potencjalnie chłodniejszą zimę 2025/2026 w Europie Środkowej i Wschodniej, z ryzykiem silniejszych mrozów.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news