Nadchodzące noce i poranki zapowiadają się najzimniej od kilku miesięcy. Trajektorie wsteczne przemieszczania się powietrza wskazują jednoznacznie, że nad Polskę szerokim strumieniem napływać będzie masa arktyczna, wprost znad bieguna północnego.
To oznacza, że w zaledwie kilka dni przejdziemy ze skrajnie wysokich temperatur, w wielu miejscach rekordowo ciepłych, od razu do chłodów, które będą jednymi z większych o tej porze roku. Najwyższy czas, aby wydobyć z dna szaf cieplejsze ubranie.
Arktyczne powietrze nad Polską
W środę (24.09) krótko po świcie temperatura spadła poniżej 5 stopni na znacznym obszarze zachodniej i północnej Polski. Przy gruncie notowano blisko zera. Lokalnie na Suwalszczyźnie i Pomorzu przy powierzchni ziemi panował lekki przymrozek.
Nad Polskę zacznie spływać powietrze arktyczne. Fot. wetter3.deW drugiej połowie tygodnia będzie jeszcze zimniej, ponieważ niebo będzie bezchmurne, a wówczas ciepło intensywnie będzie promieniować w przestrzeń kosmiczną, znacząco obniżając temperaturę. Szczególnie zimno będzie na północy, wschodzie, w centrum i na krańcach południowych.
Miejscami nawet 10 stopni mrozu
Temperatura na wysokości klatki meteorologicznej, czyli na 2 metrach, może spadać w okolice zera, lokalnie nawet do minus 3 stopni. Jednak przy gruncie przymrozki będą powszechne, miejscami nawet do minus 5 stopni. Trzeba będzie przed wyjazdem do pracy skrobać samochodowe szyby ze szronu.
Największego mrozu spodziewamy się na tzw. mrozowiskach, czyli obszarach, gdzie dochodzi do najsilniejszych ochłodzeń, z powodu specyficznie ukształtowanego terenu. Przykładowo lokalnie w Kotlinie Orawsko-Nowotarskiej w weekend (27-28.09) temperatura może spaść do minus 10 stopni.
Fala arktycznych przymrozków przeciągnie się również na początek przyszłego tygodnia. Później zacznie się stopniowo ocieplać, jednak nie na długo, bo w druga połowa tygodnia znów przyniesie przymrozki, głównie we wschodnich regionach kraju. Pora więc podkręcić ogrzewanie.
Źródło: TwojaPogoda.pl