Nad Polskę napływa szerokim strumieniem powietrze polarno-morskie, które objawia się chłodnymi, a nawet zimnymi, nocami i porankami, oraz ciepłymi popołudniami. Jest to masa wilgotna i niestabilna, w której warunki do formowania się chmur burzowych są sprzyjające.
Codziennie gwałtowne burze i ulewy
Właśnie dlatego w najbliższych dniach od gwałtownych zjawisk się nie uwolnimy, ale nie wystąpią one we wszystkich regionach. W poniedziałek (8.09) spodziewamy się ich miejscami na południu, w centrum i na zachodzie.
Prognoza pogody na poniedziałek.Spadnie do 30 mm deszczu, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 2 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 70 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.
We wtorek (9.09) burzowo będzie na południu i wschodzie, częściowo także w centrum. W drugiej połowie dnia może spaść do 15-20 mm deszczu, z niewielkim gradem, a porywy wiatru mogą dochodzić do 70 km/h. Pamiętajmy, że nawet słabe burze bywają niebezpieczne, nie można ich ignorować.
Prognoza pogody na wtorek.Środa (10.09) też nie obejdzie się bez burz. Tym razem spodziewać się ich powinni mieszkańcy i wypoczywający na północnym wschodzie. Podobnie, jak w poprzednich dniach, może mocno, ale przelotnie, padać, silniej też powieje.
Przy temperaturze maksymalnej, mierzonej późnym popołudniem, osiągającej około 25 stopni, może być miejscami parno i duszno, zwłaszcza krótko przed, jak i po przejściu opadów i burz.
W czwartek (11.09) nad niemal całą Polską przejdą ciągłe, intensywne deszcze związane z układem niskiego ciśnienia. Sumy opadów wyniosą od 15 do 30 mm, a miejscami na skutek burz, nawet powyżej 30 mm.