FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Oglądaj na żywo zaćmienie Księżyca. Największe widowisko tego roku

W niedzielny wieczór będziemy mogli obserwować największe astronomiczne widowisko tego roku. Księżyc zanurzy się w cieniu Ziemi, okrywając się głęboką czerwienią. Zobacz to na żywo.

Kolejne fazy zaćmienia Księżyca. Fot. Pixabay.
Kolejne fazy zaćmienia Księżyca. Fot. Pixabay.

W niedzielę (7.09) wieczorem czeka nas wyjątkowe wydarzenie astronomiczne. Ujrzymy całkowite zaćmienie Księżyca. Niektórzy z tej okazji zakupili teleskopy, inni lornetki, a jeszcze inni nowe aparaty fotograficzne.

Jednak wszystko to może okazać się nic nie warte, gdy pogoda zacznie kaprysić. Aura nie raz już pokrzyżowała plany związane z obserwacjami nieba. Tak było kilkukrotnie podczas poprzednich zaćmień Księżyca. Tym razem prognozy są bardziej optymistyczne.

W większości regionów niebo będzie się rozpogadzać, jednak zupełnie wolne od chmur będzie tylko w zachodniej połowie kraju. Najmniejsze szanse na ujrzenie zjawiska mają mieszkańcy wschodnich regionów, gdzie spodziewamy się opadów deszczu i burz.

Wybierając się w teren na dłuższe obserwacje warto wyposażyć się oprócz cieplejszego ubioru także w coś, co nas solidnie rozgrzeje, a więc w termos z gorącą herbatą lub kawą. Szczególnie powinni o tym pomyśleć ci, którzy obserwować chcą całe zjawisko, które potrwa prawie 4 godzin.

Jak, gdzie i kiedy obserwować?

Dla tych, którzy w niedzielny (7.09) wieczór nie będą mieć czasu na dłuższe obserwacje, polecamy jedynie kulminacyjną fazę zaćmienia. Dojdzie do niej o godzinie 20:11. Wschodzącego Księżyca szukać trzeba wtedy dość nisko między wschodnim i południowo-wschodnim horyzontem.

Tarcza Księżyca będzie w tym czasie najbardziej zaciemniona, w kolorze ciemnobrązowym lub ciemnoczerwonym. Górna jej część, która zanurzy się najgłębiej w cień Ziemi, będzie częściowo niewidoczna.

Maksymalna faza zaćmienia Księżyca. Fot. Pixabay.

Ziemia cały czas rzuca cień, jednak Księżyc podczas swej pełni najczęściej mija go powyżej lub poniżej. Jednak, gdy zaczyna w niego wchodzić, zaczyna się zaćmienie. Środkowa, najciemniejsza część, cienia nazywana jest cieniem głównym, zaś zewnętrzna, jaśniejsza, półcieniem. W zależności od tego przez którą część cienia przechodzi Księżyc, zaćmienie nazywane jest więc półcieniowym lub całkowitym.

Przygotowaliśmy też szczegółowy opis dla tych, którzy chcą kontemplować ten niezwykły spektakl od początku do końca. Zaćmienie rozpocznie się wraz ze wschodem Księżyca, w zależności od regionu między 19:00 a 19:30, gdy lewy skraj księżycowej tarczy zacznie się z każdą minutą pogrążać w półcieniu.

W całości znajdzie się w nim o godzinie 19:30. W tym samym czasie rozpocznie się całkowita faza zaćmienia. Przez nieco ponad godzinę Księżyc będzie od lewej części swej tarczy aż po prawą, zanurzać się w głównym cieniu Ziemi.

Schemat powstawania całkowitego zaćmienia Księżyca. Fot. starherald.com

Jego tarcza będzie ciemnieć i ciemnieć aż do godziny 20:11, gdy cały Księżyc znajdzie się w głównym cieniu. To będzie najważniejszy moment zjawiska. Najpierw krwista barwa pochłonie lewą część księżycowej tarczy, następnie środek i na końcu jej prawą część. Wówczas Księżyc będzie zabarwiony ciemnym brązem, przypominającym krew. Główna część zaćmienia potrwa do godziny 20:52.

Następnie Księżyc systematycznie będzie wychodzić z głównego cienia, co skończy się o godzinie 21:56, a następnie z półcienia, kończąc zaćmienie o godzinie 22:55, a więc po blisko 4 godzinach.

Dlaczego Księżyc okryje się krwią?

Skąd bierze się charakterystyczna krwista barwa naszego naturalnego satelity? Otóż wszystkiemu winna jest ziemska atmosfera. Promienie słoneczne w rzeczywistości są połączeniem wielu fal elektromagnetycznych o różnych długościach. To od ich długości zależy jaki kolor widzimy.

Całkowite zaćmienie Księżyca widoczne z perspektywy Księżyca (po lewej) i z Ziemi (po prawej). Ziemia powoduje wówczas zaćmienie Słońca. Widoczna jest czerwonawa otoczka. Fot. NASA.

Najkrótsza jest fala światła niebieskiego, a najdłuższa czerwonego. Ta druga nie rozszczepia się w atmosferze, ponieważ cząstki powietrza są dla niej na tyle małe, że je omija. Dociera do powierzchni ziemi niemal w linii prostej, następnie się od niej odbija i opuszcza ziemską atmosferę. To co ma miejsce w atmosferze przypomina wówczas niezwykle intensywną barwę podczas zachodu Słońca.

Skoro w każdej sekundzie gdzieś Słońce zachodzi, to sumując liczbę takich zachodów, mamy efekt w postaci czerwonej aureoli wokół Ziemi. Świetnie to zjawisko jest widoczne podczas zaćmienia Księżyca z perspektywy powierzchni Księżyca. Wokół Ziemi, oświetlanej przez Słońce od tyłu, a więc od strony obserwatora pogrążonej w ciemności, roztacza się czerwona poświata. To właśnie ona podświetla ciemną tarczę Księżyca podczas zaćmienia.

Czerwień jest widoczna przez całą główną fazę zaćmienia Księżyca, ale ludzkie oko dostrzega ją dopiero w fazie maksymalnej i to przez krótki czas. Dzieje się tak dlatego, że nasze oczy nie widzą jednocześnie barw bardzo jasnych i ciemnych. Widzimy tylko jedną z nich, w zależności od tego, która ma większą powierzchnię.

Nazwy charakterystycznych obszarów na powierzchni Księżyca. Fot. NASA / TwojaPogoda.pl

Do momentu całkowitego zanurzenia się księżycowej tarczy w głównym cieniu Ziemi, barwa jasna przeważa nad ciemną, stąd widzimy tylko pobladnięcie Księżyca, ale czerwieni już nie widzimy. Zmienia się to podczas fazy maksymalnej, gdy ciemna barwa przeważa, wówczas zaczynamy dostrzegać czerwień, która osiąga maksimum nasycenia podczas apogeum zaćmienia.

Efekt ten zostanie spotęgowany tam, gdzie nasz naturalny satelita będzie podczas maksymalnej fazy zaćmienia znajdować się dość nisko nad horyzontem, gdzie dodatkowo na skutek złudzenia optycznego i gęstości atmosfery Księżyc będzie się wydawać większy niż zwykle jest wysoko na niebie.

Źródło: TwojaPogoda.pl / NASA.

prognoza polsat news