W piątek pojawi się nad Polską i zmieni wszystko nie do poznania

Pogoda póki co jest niewinna, bo słoneczna, sucha i bardzo ciepła, a więc jeszcze bezpieczna. Jednak od połowy tygodnia zacznie stanowić zagrożenie. Najpierw spodziewamy się fali upałów, a następnie gwałtownych burz, ulew i postępującego ochłodzenia.

Fala upałów od połowy tygodnia

Upał wleje się do Polski w środę (13.08). Powyżej 30 stopni spodziewamy się wówczas w województwach zachodnich, południowych i centralnych. Przeważnie termometry pokażą w cieniu od 30 do 32 stopni, jedynie na południowym zachodzie będzie do 33 stopni.

W czwartek (14.08) upał nie dotrze jedynie na północny wschód. Poza tym spodziewać się trzeba od 30 do 33 stopni, a na południu i zachodzie do nawet 35 stopni. Nadal poniżej 30 stopni będzie na północnym wschodzie.

Temperatury maksymalne w piątek. Fot. wxcharts.com

Piątek (15.08), a więc Święto Matki Boskiej Zielnej oraz Wojska Polskiego, przyniesie zdecydowanie najwyższe temperatury. Na ogół termometry pokażą od 30 do 33 stopni, jednak na zachodzie i południu od 33 do 35 stopni, a lokalnie w woj. dolnośląskim, lubuskim i wielkopolskim do 36-37 stopni.

Front atmosferyczny zakończy upał

Tuż po apogeum fali upałów nadejdą burze, które zaczną przynosić ochłodzenie. W piątek (15.08) spodziewamy się ich w północnych województwach, gdzie mogą być gwałtowne, z ulewnym deszczem, gradem i porywistym wiatrem.

W sobotę i niedzielę (16-17.08) front atmosferyczny zacznie powoli przesuwać się w głąb kraju, a wraz z nim deszcze i burze. Temperatury będą spadać, ale stopniowo, najpierw na północy i zachodzie, a najdłużej, bo do końca tygodnia, upał utrzyma się na południu, południowym wschodzie i w centrum.

Dopiero w poniedziałek (18.08) upał zostanie wyparty poza granice naszego kraju. Jednak na większe ochłodzenie nawet nie ma co liczyć, bo nadal będzie powyżej 25 stopni, tylko w północnych województwach temperatura spadnie do około 20-23 stopni.

Nadal możliwe są przelotne opady i burze, które podwyższając wilgotność powietrza sprawiać będą, że początkowo może być niemiłosiernie parno i duszno. Osoby, które nie tolerują takiej aury mogą czuć dyskomfort.

Źródło: TwojaPogoda.pl