Niewielki ośrodek niskiego ciśnienia, który znad wschodniego wybrzeża USA pędzi w kierunku Europy, przyniesie wichurę, która o tej porze roku jest rzadkością. Mieszkańcy oraz turyści w północno-zachodnich regionach kontynentu muszą się mieć na baczności.
Cyklon nazywa się Floris i w poniedziałek (4.08) o poranku dotrze do wybrzeży północnej Irlandii i zachodniej Szkocji. W jego centrum ciśnienie spadnie do 980 hPa. Będą mu towarzyszyć huraganowe porywy wiatru przekraczające 120 km/h na nizinach i 150 km/h na terenach górzystych.
Gdzie wichura będzie najgroźniejsza?
Najbardziej zagrożone są północne i wschodnie regiony Irlandii, Irlandia Północna, północna Anglia oraz cała Szkocja, gdzie do wtorkowego (5.08) poranka wichura może łamać i przewracać drzewa, zrywać zadaszenia i uszkadzać linie energetyczne.
#StormFloris will bring unseasonably strong winds on Monday
— Met Office (@metoffice) August 1, 2025
Gusts may reach 85mph across exposed parts of Scotland
A wind warning is in place, so stay #WeatherAware ⚠️ pic.twitter.com/rlLBStKJPe
Spodziewane są przerwy w dostawach prądu oraz paraliż ruchu drogowego, kolejowego, lotniczego i morskiego. Osobom przebywającym na zagrożonym obszarze zaleca się pozostanie w domach i słuchanie bieżących komunikatów lokalnych służb cywilnych.
Wichurze towarzyszyć będą intensywne opady deszczu, a także gwałtowne burze. We wtorek (5.08) załamanie pogody dotrze nad Skandynawię, gdzie również będzie bardzo mocno wiać oraz obficie padać, a ciśnienie gwałtownie się obniży.
Czy wichura dotrze też nad Polskę?
Jeszcze kilka dni temu istniało ryzyko, że wichura dotrze też nad północną Polskę, zwłaszcza nad wybrzeże Bałtyku, jednak na szczęście jej trajektoria uległa zmianie zdecydowanie bardziej na północ, dlatego największa letnia wichura nas ominie.
Mimo to trzeba się liczyć z tym, że we wtorek (5.08) w całym kraju mocniej powieje, jednak podmuchy nie powinny przekraczać 40-50 km/h, a to oznacza, że nie będą stanowić zagrożenia, lecz mogą burzyć nam fryzurę i targać parasol.
Źródło: TwojaPogoda.pl