FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Jeden z największych wstrząsów w historii. Tsunami zalało wybrzeża Pacyfiku

Jedno z największych trzęsień ziemi w historii sejsmologii nawiedziło w nocy z 29 na 30 lipca 2025 roku wybrzeża Kamczatki w Rosji. Tsunami o wysokości nawet 5 metrów zalało wybrzeża Pacyfiku.

Epicentrum trzęsienia ziemi u wybrzeży Kamczatki w Rosji. Fot. Google Maps.
Epicentrum trzęsienia ziemi u wybrzeży Kamczatki w Rosji. Fot. Google Maps.

W nocy z wtorku na środę (29/30.07) czasu polskiego, trwający od 10 dni kryzys sejsmiczny u południowo-wschodnich wybrzeży Kamczatki, osiągnął swe apogeum. Według danych USGS o godzinie 1:25 nastąpił wstrząs o sile M=8.8.

Jeden z największych wstrząsów w historii

Był to szósty największy wstrząs ziemi w historii sejsmologii i zarazem największy na świecie od 11 marca 2011 roku, a więc od czasu uderzenia tsunami we wschodnie wybrzeże Japonii, które kosztowało życie 20 tysięcy ludzi oraz doprowadziło do uszkodzenia elektrowni jądrowej w Fukushimie.

Epicentrum trzęsienia ziemi na mapie. Fot. USGS.

Ognisko wstrząsu znajdowało się zaledwie 20 kilometrów pod dnem Pacyfiku, a epicentrum około 123 kilometrów na południowy wschód od Pietropawłowska Kamczackiego, stolicy Kamczatki, zamieszkiwanej przez 180 tysięcy mieszkańców.

Jak podaje agencja TASS, w Pietropawłowsku wiele osób wybiegło na ulicę bez butów i odzieży wierzchniej. W mieszkaniach przewracały się szafy, tłukły się lustra, samochody kołysały się na ulicy, a balkony budynków wyraźnie się trzęsły. Wystąpiły przerwy w dostawie prądu i awarie telefonii komórkowej.

Według geologów na skutek uwolnienia naprężeń w podmorskich skałach doszło do pęknięcia w uskoku na długości aż 700 kilometrów, które nie tylko wyzwoliło tsunami, ale też doprowadziło do erupcji wulkanu Kluczewski na Kamczatce.

5-metrowe tsunami uderzyło w wybrzeża

USGS wydało ostrzeżenie przed tsunami dla wszystkich obszarów nadmorskich w północnej części Pacyfiku, w tym także dla całego zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych, od Alaski aż po Kalifornię, a także na Hawajach.

Na nagraniu wykonanym przez jednego z mieszkańców Siewiero-Kurilska, który uciekł na okoliczne wzgórza, widoczna jest 5-metrowa fala wdzierająca się w głąb lądu, zalewająca i przenosząca zabudowania. Zniszczenia są poważne. Mniejsze fale dotarły do Sachalinu, Kurylów i Japonii.

Doszło do paraliżu codziennego życia m.in. w Japonii i Chinach, gdzie dotarły niewielkie fale. Mimo to wstrzymano ruch lotniczy i kolejowy, a masowe ewakuacje ludności całkowicie zakorkowały drogi.

Nie ma informacji o zabitych, jednak do szpitali trafiło wielu rannych, którzy odnieśli obrażenia podczas ewakuacji. Wciąż występujące wstrząsy wtórne wzmagają niepokój przed kolejnym większym trzęsieniem.

Sejsmolodzy spodziewali się wstrząsu o sile co najmniej M=8.0, ponieważ zwykle występował on na świecie co 1-2 lata. Jednak w ostatnich 4 latach nie odnotowano ani jednego tak silnego trzęsienia ziemi, co nie zdarzyło się od bardzo dawna.

Niemal w tym samym miejscu u wybrzeży Kamczatki do jeszcze silniejszego trzęsienia doszło 4 listopada 1952 roku. Wstrząs osiągnął M=9.0 i w Siewiero-Kurilsku spowodował zawalenie się wielu budynków, w gruzach których zginęło przeszło 2 tysiące osób.

Źródło: TwojaPogoda.pl / USGS.

prognoza polsat news