Po pracowitym tygodniu liczyliśmy, że w weekend będziemy mogli odpocząć na świeżym powietrzu, ale nic z tego, bo na większym obszarze kraju spodziewamy się gwałtownej pogody, która nie tylko ograniczy naszą aktywność, ale też może spowodować szkody.
Burze, ulewy i możliwe zalania
W niedzielę (27.07) nad wschodnie województwa wkroczy układ niżowy, którego fronty atmosferyczne zaczną przynosić ciągłe, intensywne deszcze na południu kraju. W poniedziałek (28.07) ulewy sięgną regionów centralnych i północnych oraz częściowo wschodnich.
Pas największych opadów obejmie częściowo województwo opolskie, śląskie, małopolskie, wielkopolskie, łódzkie, kujawsko-pomorskie, warmińsko-mazurskie i pomorskie.
Sumy opadów (mm) prognozowane do środy według modelu ECMWF. Fot. wxcharts.comW ciągu zaledwie 3 dni na wspomniane wcześniej regiony spadnie od 50 do 100 mm deszczu, a miejscami przy kumulacji opadów konwekcyjnych, związanych z burzami, nawet do 150 mm. Jeszcze większych sum opadów spodziewamy się w górach.
Nie tylko ulewy, ale też gradobicia i wichury
Szczególnie groźnie zapowiadają się burze, które mogą być gwałtowne. W przypadku, gdy będą mieć postać stacjonarną, przez dłuższy czas zalegając nad jednym obszarem, mogą powodować nawalne opady, a przy tym sprzyjać występowaniu powodzi błyskawicznych, głównie na górskich rzekach.
W godzinę może spaść do 50 mm deszczu, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 3 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 90 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.

W trakcie opadów najlepiej nie parkować samochodu w obniżeniach terenowych i w pobliżu studzienek kanalizacyjnych, gdzie będzie spływać deszczówka i gromadzić się w przypadku utrudnionego odpływu, co grozi zalaniem pojazdu.
Temperatura może spaść do 15 stopni
Podczas wielogodzinnych, nieprzerwanych opadów trzeba się liczyć z bardzo niską temperaturą wahającą się od 15 do 20 stopni. Przy całkowitym zachmurzeniu, wysokiej wilgotności powietrza oraz silniejszym wietrze będzie przenikliwie zimno.
Na pozostałym obszarze, a więc poza strefą ciągłych opadów, pojawią się większe przejaśnienia i rozpogodzenia, a temperatura będzie łagodniejsza, osiągając przeważnie 20-25 stopni. Różnica w temperaturze między miastami oddalonymi o 50-100 kilometrów może sięgać nawet 10 stopni.
Źródło: TwojaPogoda.pl

