Chociaż już w sobotę (26.07) intensywnie padać będzie na południu i zachodzie kraju, to jednak tych najbardziej niebezpiecznych ulew spodziewamy się w niedzielę i poniedziałek (27-28.07). Wówczas nad Polską zatrzyma się wydajny opadowo układ niżowy.
Prognozy są coraz bardziej szczegółowe, jeśli chodzi o obszar występowania najsilniejszych opadów. Obejmuje on przede wszystkim regiony południowe, centralne i północne, w mniejszej skali również wschodnie i zachodnie.
Może spaść ponad 150 mm deszczu
W trakcie ciągłych, wielogodzinnych opadów deszczu, połączonych z burzami, spadnie przeważnie od 50 do 100 mm deszczu, a miejscami powyżej 100 mm, zwłaszcza na terenach górzystych, gdzie za sprawą orografii natężenie opadów będzie zdecydowanie największe i może przekraczać 150 mm.
Sumy opadów (mm) prognozowane do środy według modelu ECMWF. Fot. wxcharts.comNiebezpiecznie zapowiadają się burze, które mogą być gwałtowne. W przypadku, gdy będą mieć postać stacjonarną, przez dłuższy czas zalegając nad jednym obszarem, mogą powodować nawalne opady, a przy tym sprzyjać występowaniu powodzi błyskawicznych, głównie na górskich rzekach.
W godzinę może spaść do 50 mm deszczu, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 3 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 90 km/h, może dodatkowo zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.
Zrobi się przeszywająco zimno
Spodziewamy się też bardzo dużego zróżnicowania temperaturowego, ponieważ w ciągłych opadach odnotujemy zaledwie od 15 do 20 stopni, z kolei poza obszarem deszczowym, przy większych rozpogodzeniach, temperatura będzie rosnąć nawet powyżej 25 stopni w cieniu.
Warto na bieżąco śledzić mapy radarowe, ponieważ na ich podstawie można przewidywać natężenie opadów oraz kierunek przemieszczania się stref opadów i burz, a w ten sposób zawczasu przygotować się na trudne scenariusze związane z podtopieniami zabudowań, posesji i dróg.
W trakcie opadów najlepiej nie parkować samochodu w obniżeniach terenowych i w pobliżu studzienek kanalizacyjnych, gdzie będzie spływać deszczówka i gromadzić się w przypadku utrudnionego odpływu, co grozi zalaniem pojazdu.
Źródło: TwojaPogoda.pl

