W weekend (12-13.07) ze wschodu, najpierw na północ, a następnie na zachód kraju, będzie wędrować układ niskiego ciśnienia, który przyniesie nam kolejną pokaźną porcję wilgoci. Zmieni się jedynie temperatura, która z dnia na dzień nagle skoczy.
Sobota chłodna, deszczowa i wietrzna
Sobota (12.07) zapowiada się najmniej przyjemnie. Na większym obszarze Polski będzie pochmurno, bez najmniejszych przejaśnień. Słońce nieśmiało będzie się przebijać przez niskie chmury jedynie miejscami na wschodzie i północnym zachodzie.
Prognoza pogody na sobotę.Chociaż sumy opadów zmniejszą się, to na zachodzie nadal padać będzie obficie. Może tam spaść miejscami nawet do 30-50 mm deszczu, a to oznaczać będzie lokalne podtopienia. Temperatura niska w okolicach 15 stopni, cieplej tylko na wschodzie i północnym zachodzie, do 20-23 stopni.
Niedziela burzowa, parna i duszna
W niedzielę (13.07) zacznie napływać zdecydowanie cieplejsze powietrze, które sprawi, że temperatura wzrośnie na ogół do 24-27 stopni, jedynie nad morzem nieznacznie przekroczy 20 stopni. Będzie parno i duszno.
Prognoza pogody na niedzielę.Opady nie będą już ciągle, lecz przelotne, jednak jako, że w większości regionów spodziewamy się burz, to mogą być intensywne. Podczas burz lokalnie spadnie grad, a wiatr może być porywisty i powodować szkody materialne. Największe natężenie zjawisk nastąpi w godzinach popołudniowych.
Wszystkim, którzy planują aktywność na wolnym powietrzu, zalecamy śledzenie prognoz godzinowych oraz radarów pogodowych na bieżąco, ponieważ opady i burze mogą się pojawiać znienacka i stwarzać zagrożenie, zwłaszcza na otwartej przestrzeni.
Źródło: TwojaPogoda.pl

