FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Niż Genueński może nam przynieść kolejną powódź. Sytuacja jest groźna

Woda w Morzu Śródziemnym jest wyjątkowo ciepła, a to może mieć znaczący wpływ na intensywność opadów zmierzających nad Polskę z południa. We wrześniu ubiegłego roku ta sama anomalia doprowadziła do niszczycielskiej w skutkach powodzi na Śląsku.

Ryzyko powodzi rośnie. Fot. TwojaPogoda.pl
Ryzyko powodzi rośnie. Fot. TwojaPogoda.pl

Meteorolodzy z niepokojem śledzą intensywne nagrzewanie się wód środkowej i zachodniej części Morza Śródziemnego. Jak wynika z danych satelitarnych Copernicusa, temperatura wody od Lazurowego Wybrzeża aż po Baleary była w ostatnich dniach o całe 5 stopni cieplejsza wobec normy wieloletniej.

Przyczyną jest napływ nadzwyczaj gorącego powietrza znad północnej Afryki, który sprawia, że w nadchodzący weekend (28-29.06) od Hiszpanii przez Włochy po Grecję temperatura może sięgać nawet 40 stopni w cieniu. Tak upalnie będzie m.in. w Madrycie, Rzymie i Atenach.

Rozgrzane Morze Śródziemne produkuje niże

Anomalie ciepłej wody w Morzu Śródziemnym mają istotny wpływ na powstawanie i intensywność niżów genueńskich, czyli cyklonów formujących się w rejonie Zatoki Genueńskiej. Wyższe temperatury powierzchni morza zwiększają parowanie, dostarczając atmosferze więcej energii cieplnej i wilgoci.

Anomalie temperatury wody w Morzu Śródziemnym w dniu 22 czerwca 2025. Fot. Copernicus / Sentinel-2.

To sprzyja procesom konwekcyjnym, które są kluczowe dla rozwoju tych układów niskiego ciśnienia. W efekcie niże genueńskie mogą stać się bardziej intensywne, charakteryzując się silniejszymi wiatrami i większymi opadami, co zwiększa ryzyko ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak ulewne deszcze powodujące powodzie.

Ciepła woda destabilizuje atmosferę, co ułatwia powstawanie głębokich cyklonów, szczególnie gdy zimne masy powietrza z północy, np. znad Alp, napływają nad ciepłe Morze Śródziemne. Taki kontrast termiczny wzmacnia cyrkulację cykloniczną, przyspieszając rozwój niżów.

Niże genueńskie przynoszą w Polsce powodzie

W Polsce niże genueńskie, docierając znad Włoch, przynoszą bardzo duże ilości wilgoci, szczególnie w południowych regionach kraju, takich jak Śląsk, Małopolska i Podkarpacie. To może prowadzić do długotrwałych deszczy i powodzi, zwłaszcza w obszarach górskich i podgórskich, gdzie efekt orograficzny wzmaga opady.

Przykładem mogą być powodzie w dorzeczach Wisły i Odry, gdy niże genueńskie przynoszą obfite opady w krótkim czasie, przeciążając systemy rzeczne. Zmiany trajektorii tych układów pod wpływem anomalii cieplnych mogą dodatkowo zwiększać ryzyko powodzi.

Taka sytuacja miała właśnie miejsce we wrześniu 2024 roku, gdy Morze Śródziemne było o 2 stopnie cieplejsze niż zazwyczaj o tej porze roku. Silne parowanie wzmocniło układ niżowy imieniem Borys, który w połowie miesiąca przyniósł na południu Polski rekordowe ulewy.

Jak pamiętamy, na wielu wodowskazach pobite zostały dotychczasowe rekordy poziomu wody z wielolecia. Pod wodą znalazło się wiele miejscowości na obszarze województwa dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego. Straty materialne okazały się kolosalne.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news